Dodaj nową odpowiedź

A kiedy go miał

A kiedy go miał wyciągnąć w trakcie konfrontacji? Czy może po?

Wg mnie sytuacja wyglądała następująco:
-na peron wchodzi antifa i jak to ma w zwyczaju zaczyna szukać faszystów. Wątpię żeby w takiej grupie chcieli np iść na grzyby.
- Facet widząc co się święci wyciąga nóż.
- Ten chłopaczek wchodzi do przedziału i zaczyna burzyć do tego człowieka.

Śmieszne są też argumenty typu "policja nie pozwoliła zlinczować faszysty, bo ich jak zwykle chroni" ( było w jednych z komentarzy). Wyobraźmy sobie tą sytuację bez przesłanek ideologicznych. Do pociągu wsiada 50 dresów, pragnących zrobić jakąś dziesionę. Dres który pierwszy podchodzi do pewnego faceta dostaje kosę. Dresi pragną się zemścić, zaczynają gonić człowieka. Gdy dopadają faceta, policja nie pozwali im go skatować. Zabity dres staje się męczennikiem, organizuje się manifestacje ku jego pamięci. Człowiek który się bronił idzie siedzieć na 1,5 roku. Ot i sprawiedliwość.

Wg mnie takie działania jak powyżej nie mogą mieć miejsca bo anarchizmie nie może być pobłażania dla pospolitego bandytyzmu.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.