Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-02-05 20:31
szkoda, że osoby odpowiadające w tym temacie nawet drobnego wywiadu nie zrobią nim coś napiszą... Starbucks Polska nie jest własnością Starbucks'a, ma on w nim niewielki udział. Większościowym udziałowcem jest AmRest firma... polska. Więc kupując w SB napycham kabzę polskiej firmie.
Znam wiele uroczych kawiarni w moim mieście (Wrocław), niestety nie znajdują się one w okolicy mojej uczelni. Dlatego wolę wpaść do SB gdzie mam pewność, że kawa która zamówię nie będzie ze zwietrzałych ziaren (przykre doświadczenie z inną sieciową), będzie kawą (punkty gastronomiczne w jego otoczeniu) i co najważniejsze nie będę czekał na nią pół godziny.
Koszt kawy na uczelni to w zależności od automatu ok 2-3 zł. Jednak dla mnie fakt, że kawę którą mi serwują, robią według moich wytycznych (a nie zamawiam kawy bezpośrednio z menu) i jest to kawa świeżo mielona, więc aromatyczna etc. warte jest zapłacenia za nią odrobinę drożej.
Co do złudnego FairTrade zgadzam się, że SB mógłby robić dużo więcej w tym temacie... ale nie oskarżajmy go o wycieranie sobie tym terminem tylko gęby. W końcu jest jej największym odbiorcą na tym naszym niesprawiedliwym świecie.
Co do ich społecznej odpowiedzialności... nie widuję zbyt często by duże firmy prowadziły zbiórki zabawek dla pogotowia opiekuńczego etc. SB we Wrocławiu to zrobił. I nie wezwał tysięcy dzienników by filmowali jak jego załoga je wręcza.
Co do tematu, który stał się jedynie pretekstem, w mym odczuciu, do piętnowania SB to zgadzam się z autorem. Pogoń za zyskiem powoduje, że nasze miasta przestają się od siebie odróżniać. Na każdym kroku te same sklepy i jadłodajnie. Smutne to.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Amerykanska firma
szkoda, że osoby odpowiadające w tym temacie nawet drobnego wywiadu nie zrobią nim coś napiszą... Starbucks Polska nie jest własnością Starbucks'a, ma on w nim niewielki udział. Większościowym udziałowcem jest AmRest firma... polska. Więc kupując w SB napycham kabzę polskiej firmie.
Znam wiele uroczych kawiarni w moim mieście (Wrocław), niestety nie znajdują się one w okolicy mojej uczelni. Dlatego wolę wpaść do SB gdzie mam pewność, że kawa która zamówię nie będzie ze zwietrzałych ziaren (przykre doświadczenie z inną sieciową), będzie kawą (punkty gastronomiczne w jego otoczeniu) i co najważniejsze nie będę czekał na nią pół godziny.
Koszt kawy na uczelni to w zależności od automatu ok 2-3 zł. Jednak dla mnie fakt, że kawę którą mi serwują, robią według moich wytycznych (a nie zamawiam kawy bezpośrednio z menu) i jest to kawa świeżo mielona, więc aromatyczna etc. warte jest zapłacenia za nią odrobinę drożej.
Co do złudnego FairTrade zgadzam się, że SB mógłby robić dużo więcej w tym temacie... ale nie oskarżajmy go o wycieranie sobie tym terminem tylko gęby. W końcu jest jej największym odbiorcą na tym naszym niesprawiedliwym świecie.
Co do ich społecznej odpowiedzialności... nie widuję zbyt często by duże firmy prowadziły zbiórki zabawek dla pogotowia opiekuńczego etc. SB we Wrocławiu to zrobił. I nie wezwał tysięcy dzienników by filmowali jak jego załoga je wręcza.
Co do tematu, który stał się jedynie pretekstem, w mym odczuciu, do piętnowania SB to zgadzam się z autorem. Pogoń za zyskiem powoduje, że nasze miasta przestają się od siebie odróżniać. Na każdym kroku te same sklepy i jadłodajnie. Smutne to.