Dodaj nową odpowiedź

"na takim Rozbracie n.p. wiele jest konfidentow ordynaryjnych.......
gdy skini ich napadli ich miast honorowo podjąć z nimi batalie pierzchali przed nimi jak tchorze unikając walki aby następnie nakapować na nich na kindziornie = policję; wpakować do aresztu a także pogrążać ich na procesie sądowy

to fakt nie podjeli honorowej walki bo spali. wjazd byl w nocy i jedna osoba zostal ugodzona nozem podczas snu. wiec widac tu honor jak przypuszczam twoich kolegów, no i te ich internetowe szczekanie że walka to zawsze bez sprzętu. o kant dupy rozbić ten wasz pseudohonor. a co do zeznań nie kazdy jest wojownikiem czy chuliganem wyznającym prawo omerta. niektórzy są politykami. znam mase przypadków współpracy onru nopu czu niezrzeszonych nacjonalistów, hitlerowców itp z policją .wiec nie pierdol