Dodaj nową odpowiedź

Coś w tym jest

Nie raz miałem okazje rozmawiać z zatwardziałymi narodowcami i to z czym mięli największy problem, to pogodzenie ich wizerunku anarchisty wykreowanego przez TV i ich propagandę, z faktycznymi ideami solidarności, pomocy wzajemnej, braterstwa etc. Z kolei jeśli chodzi o ich pojmowanie państwa niejednokrotnie przychylają się to tych wizji, tylko ich pojmowanie przeszłości jest również wypaczone, dlatego nie widząc czynników stojących za niepowodzeniem działań anarchistów uważają, że to doprowadzi do jakiejś tragedii. Jednak izolując się od nich skazujemy się na niekończącą się walkę, gdyż za nimi stoją siły władzy i pieniądza, które dostarczają im wciąż sfabrykowanych dowodów słuszności ich tez. Naszą siłą są ludzie, im jest nas więcej tym jesteśmy silniejsi i nasze cele maja większą szansę realizacji. Jak na ironię wśród tzw patriotów jest wielu ludzi wrażliwych społecznie, którzy mając łatwiejszy dostęp do narodowców przyłączają się do nich i zmieniają pod ich wpływem.

Reasumując nie wchodząc w dialog z "narodowcami" skazujemy tych z nich, którzy nie do końca są przekonani do ich idei, na wieczne towarzystwo faszyzujących przygłupów.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.