Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
jendrysz (niezweryfikowane), Nie, 2009-05-31 22:24
Róża "symbolem miłości... do demokracji bezpośredniej"?
Róża łącznikiem, od miłości do wolności?
Czy ta róża, ma być symbolem bojkotu Krajowej Komisji Wyborczej?
Wszystkie te znaczenia są mocno naciągnięte.
To jest raczej wpuszczanie potencjalnych buntowników w maliny.
Nie namawiajcie do bojkotu, bo to jest bierny opór i złodziejowi "w to graj". I namawiając do bojkotu, znowu wpuszczacie w maliny.
Czym innym jest bojkot, czym innym jest sprzeciw.
Namawiajcie do czynnego i jednoznacznego sprzeciwu.
Może, gdybyście te róże owinęli czarnymi wstążkami i poszli pod lokale wyborcze, to była by jakaś forma sprzeciwu.
Jeszcze lepiej, gdybyście ten sprzeciw wyrazili w lokalu wyborczym. Ale to już jest dla ryzykantów. Choć sam to stosuje, innym nie polecam.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Łączenie symbolu miłości z bojkotem?
Róża "symbolem miłości... do demokracji bezpośredniej"?
Róża łącznikiem, od miłości do wolności?
Czy ta róża, ma być symbolem bojkotu Krajowej Komisji Wyborczej?
Wszystkie te znaczenia są mocno naciągnięte.
To jest raczej wpuszczanie potencjalnych buntowników w maliny.
Nie namawiajcie do bojkotu, bo to jest bierny opór i złodziejowi "w to graj". I namawiając do bojkotu, znowu wpuszczacie w maliny.
Czym innym jest bojkot, czym innym jest sprzeciw.
Namawiajcie do czynnego i jednoznacznego sprzeciwu.
Może, gdybyście te róże owinęli czarnymi wstążkami i poszli pod lokale wyborcze, to była by jakaś forma sprzeciwu.
Jeszcze lepiej, gdybyście ten sprzeciw wyrazili w lokalu wyborczym. Ale to już jest dla ryzykantów. Choć sam to stosuje, innym nie polecam.