Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2009-06-10 13:01
1. Dzisiaj zmiany społeczne zachodzą w pewnym obszarze, jednak całość nie ulega zmianie. Kapitalizmem nadal rządzą te same mechanizmy co kilkaset lat temu. Zostały one rozbudowane, są mniej widoczne ale nie czyni ich to nieobecnymi. Dlatego twój argument że mają się na niekorzyść marksizmu jest błędny, analizy marksa nie muszą odnosić się bezpośrednio do wypracowanych zmian, wystarczy że zachowany zostaje ich obszar.
2. Twoje rozumowanie jest liberalne, nie zmieniasz żadnej perspektywy. Poprzez wszechmocną istotę i prawa historii rozumiesz przynajmniej tak mi się wydaje zbiorową narrację, metanarrację. To właśnie jest klucz do budowy wspólnotowości, uznanie uniwersalizmu. Nie pieprzenie jak to jest obecnie: jest tyle prawd ilu ludzi itd. Takie nagromadzenie ogromnej ilości bredni nie sprzyja zrozumieniu, niczego nie jesteśmy pewni. Gdyby udało Ci się dzisiaj na nowo wyłożyć w prosty sposób ludziom marksa zaskarbił byś ich serca tylko że to prawie nie możliwe przy takim nagromadzeniu sztucznych komplikacji, oświeconej recjonalności. Przykładem tutaj niech będzie reakcja palikota na prace doktorską lecha kaczyńskiego.
3. To co stare w rzeczywistości jest nowe. Historia zawsze zawiera z jakichś przyczyn niespełniony pierwiastek, potencjał. Powtórz historie wydobywając go a otrzymasz coś zaiste nowego.
W skrócie: To że ludzie dzisiaj uważają że są odpowiedzialni jedynie za swoje życie jest wynikiem wielkiej ideologicznej pracy, przeciwstaw jej inną ideologiczna prace a może ten pogląd zmienisz. To co mówisz przypomina próbę uświadomienia katolikowi że bóg nie istnieje poprzez powiedzenie mu "nie istnieje bo tak Ci mówie"
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
1. Dzisiaj zmiany społeczne
1. Dzisiaj zmiany społeczne zachodzą w pewnym obszarze, jednak całość nie ulega zmianie. Kapitalizmem nadal rządzą te same mechanizmy co kilkaset lat temu. Zostały one rozbudowane, są mniej widoczne ale nie czyni ich to nieobecnymi. Dlatego twój argument że mają się na niekorzyść marksizmu jest błędny, analizy marksa nie muszą odnosić się bezpośrednio do wypracowanych zmian, wystarczy że zachowany zostaje ich obszar.
2. Twoje rozumowanie jest liberalne, nie zmieniasz żadnej perspektywy. Poprzez wszechmocną istotę i prawa historii rozumiesz przynajmniej tak mi się wydaje zbiorową narrację, metanarrację. To właśnie jest klucz do budowy wspólnotowości, uznanie uniwersalizmu. Nie pieprzenie jak to jest obecnie: jest tyle prawd ilu ludzi itd. Takie nagromadzenie ogromnej ilości bredni nie sprzyja zrozumieniu, niczego nie jesteśmy pewni. Gdyby udało Ci się dzisiaj na nowo wyłożyć w prosty sposób ludziom marksa zaskarbił byś ich serca tylko że to prawie nie możliwe przy takim nagromadzeniu sztucznych komplikacji, oświeconej recjonalności. Przykładem tutaj niech będzie reakcja palikota na prace doktorską lecha kaczyńskiego.
3. To co stare w rzeczywistości jest nowe. Historia zawsze zawiera z jakichś przyczyn niespełniony pierwiastek, potencjał. Powtórz historie wydobywając go a otrzymasz coś zaiste nowego.
W skrócie: To że ludzie dzisiaj uważają że są odpowiedzialni jedynie za swoje życie jest wynikiem wielkiej ideologicznej pracy, przeciwstaw jej inną ideologiczna prace a może ten pogląd zmienisz. To co mówisz przypomina próbę uświadomienia katolikowi że bóg nie istnieje poprzez powiedzenie mu "nie istnieje bo tak Ci mówie"