Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2009-06-11 12:14
1. Nie uległ zmianie fundament tych zmian, rządzi nimi logika dążenia do nieograniczonego zysku. To że obecnie na zachodzie mamy doczynienia z tzw. społeczeństwem sieciowym nie zmienia faktu że jest to nowa forma centralizmu. Może nie przypominać swojego poprzednika ale chodzi tylko o fakt że trzeba ją traktować w ten sam sposób, jako narzędzie podtrzymujące władze. W takim świetle Marks rzeczywiście miał rację. Aczkolwiek oczywiście anarchizm uwzględnia większą dynamikę zmian społecznych.
2. Dokładnie tym jest metanarracja, to tzw. wielkie wyjaśnienie. Dzisiaj już mało kto postrzega cokolwiek jako całość, wszystko jawi się osobno. Tam dom, tam drzewo a tam ktoś głodny, ktoś wyzyskiwany, zatruta rzeka. Zmieni się to, poprawi tamto a całość nie ucierpi bo nie zostanie obnażona. Praca doktorska lecha kaczyńskiego zawiera liczne odwołana do myśli marksa, palikot postanowił ją odczytać by skompromitować prezydenta. Uznał więc że jeśli zawiera ona odwołania do marksa to kompromituje się sama, jest nieracjonalna i niegodna dyskusji. Tak dzisiaj traktuje się wielkie wyjaśnienia.
Gdyby prawda była uniwersalna a nie występowała w różnych interpretacjach (przejawia się to np. w wyrokach sądowych) o wiele łatwiej było by zbudować sprawiedliwe społeczeństwo.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
1. Nie uległ zmianie
1. Nie uległ zmianie fundament tych zmian, rządzi nimi logika dążenia do nieograniczonego zysku. To że obecnie na zachodzie mamy doczynienia z tzw. społeczeństwem sieciowym nie zmienia faktu że jest to nowa forma centralizmu. Może nie przypominać swojego poprzednika ale chodzi tylko o fakt że trzeba ją traktować w ten sam sposób, jako narzędzie podtrzymujące władze. W takim świetle Marks rzeczywiście miał rację. Aczkolwiek oczywiście anarchizm uwzględnia większą dynamikę zmian społecznych.
2. Dokładnie tym jest metanarracja, to tzw. wielkie wyjaśnienie. Dzisiaj już mało kto postrzega cokolwiek jako całość, wszystko jawi się osobno. Tam dom, tam drzewo a tam ktoś głodny, ktoś wyzyskiwany, zatruta rzeka. Zmieni się to, poprawi tamto a całość nie ucierpi bo nie zostanie obnażona. Praca doktorska lecha kaczyńskiego zawiera liczne odwołana do myśli marksa, palikot postanowił ją odczytać by skompromitować prezydenta. Uznał więc że jeśli zawiera ona odwołania do marksa to kompromituje się sama, jest nieracjonalna i niegodna dyskusji. Tak dzisiaj traktuje się wielkie wyjaśnienia.
Gdyby prawda była uniwersalna a nie występowała w różnych interpretacjach (przejawia się to np. w wyrokach sądowych) o wiele łatwiej było by zbudować sprawiedliwe społeczeństwo.