Dodaj nową odpowiedź

Z tym streszczeniem lekko

Z tym streszczeniem lekko przesadziłeś, gdzie napisałem,że problem mnie nie dotyczy i że go nie ma - i że nie ma gdzie: w ruchu, czy społeczeństwie ogólnie?

Wiem, że nie jestem sprawnym spawaczem zdań i wychodzą mi często kośluny ale czy dlatego mam się nie wypowiadać?

Uważam tylko, że dyskusja o tym czy jest seksizm, czy go nie ma nie wiele wnosi, a jeszcze bardziej nas upodla i odrywa od rzeczywistości. Zamiast toczyć spory o seksizmie gadajmy o wychodzeniu ruchu na lokalne podwórko i wychodzmy na nie. Nie marnujemy czasu i energii na sprawy, które chyba trzeba załatwiać w konkretnych przypadkach, gdy seksizm zachodzi i wówczas starać się pomóc delikwentowi, delikwentce co ogranicza czyjąś wolność.

Czasem rozmawiając z osobami które nie mają do siebie ni kszty dystansu, boję się nawet zażartować z obawy o ich reakcję, jak to nazwać w tym naszym wolnościowym światku?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.