Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2009-06-16 00:28
Z tym streszczeniem lekko przesadziłeś, gdzie napisałem,że problem mnie nie dotyczy i że go nie ma - i że nie ma gdzie: w ruchu, czy społeczeństwie ogólnie?
Wiem, że nie jestem sprawnym spawaczem zdań i wychodzą mi często kośluny ale czy dlatego mam się nie wypowiadać?
Uważam tylko, że dyskusja o tym czy jest seksizm, czy go nie ma nie wiele wnosi, a jeszcze bardziej nas upodla i odrywa od rzeczywistości. Zamiast toczyć spory o seksizmie gadajmy o wychodzeniu ruchu na lokalne podwórko i wychodzmy na nie. Nie marnujemy czasu i energii na sprawy, które chyba trzeba załatwiać w konkretnych przypadkach, gdy seksizm zachodzi i wówczas starać się pomóc delikwentowi, delikwentce co ogranicza czyjąś wolność.
Czasem rozmawiając z osobami które nie mają do siebie ni kszty dystansu, boję się nawet zażartować z obawy o ich reakcję, jak to nazwać w tym naszym wolnościowym światku?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Z tym streszczeniem lekko
Z tym streszczeniem lekko przesadziłeś, gdzie napisałem,że problem mnie nie dotyczy i że go nie ma - i że nie ma gdzie: w ruchu, czy społeczeństwie ogólnie?
Wiem, że nie jestem sprawnym spawaczem zdań i wychodzą mi często kośluny ale czy dlatego mam się nie wypowiadać?
Uważam tylko, że dyskusja o tym czy jest seksizm, czy go nie ma nie wiele wnosi, a jeszcze bardziej nas upodla i odrywa od rzeczywistości. Zamiast toczyć spory o seksizmie gadajmy o wychodzeniu ruchu na lokalne podwórko i wychodzmy na nie. Nie marnujemy czasu i energii na sprawy, które chyba trzeba załatwiać w konkretnych przypadkach, gdy seksizm zachodzi i wówczas starać się pomóc delikwentowi, delikwentce co ogranicza czyjąś wolność.
Czasem rozmawiając z osobami które nie mają do siebie ni kszty dystansu, boję się nawet zażartować z obawy o ich reakcję, jak to nazwać w tym naszym wolnościowym światku?