Dodaj nową odpowiedź

To offtop, bo więcej

To offtop, bo więcej wspólnego ze "strajkami edukacyjnymi w Niemczech" ma rewolta w Peru (w obu przypadkach chodzi o zawłaszczanie przestrzeni przez kapitalizm) niż sytuacja w Iranie. Nie mogę też ci powiedzieć co "myślą anarchiści" a tylko co ja myślę.
Jeśli ludzie rzeczywiście giną "za wybory" to jest to tragedia, a ze strony tych, którzy ich wykorzystują to jest to cyniczna zbrodnia (tak samo jak zbrodnie popełnia dyktatura). Ale czy ludzie naprawdę chcą ginąc za wwybory? Chcą kontrolowć swoje życie, chcą być wolni i wolą raczej zginąć niż żyć w dyktaturze. Ludzie dążący do władzy wykorzystują te dążenia i manipulują społeczeństwem. W teorii wybory mają być elementem demokracji, właśnie jako kontrolowania własnego życia. W praktyce zawsze okazuje się, że tak wcale nie jest, ludzie dalej nie mają nic do powiedzenia i po prostu przestają chodzić na wybory. To obalenie dyktatury jest "krokiem w dobrą stronę" o którym piszesz, ale dążenie do parlamentarnej pseudodemokracji to już jest krok w złą stronę. Nie żyjemy w XVIII czy XIX kiedy to można było mieć nadzieję że to idzie w dobrą stronę (na przykład Bakunin tak myślał) ale dzisiaj już wiemy, że "demokracja" parlamentarna nie jest tak naprawdę demokracją, nie daje ludziom możliwości kontrolowania wojego życia, a kiedy pojawia się jakaś radykalna opozycja, wtedy ta parlamentarna demokracja zachowuje się tak samo jak dyktatura i robi to samo, w czasie obecnych antyrządowych protestów w Peru rzekomo demokratyczne władze zabiły więcej ludzi niż władze w Iranie - czy można to nazwać "krokiem w dobrą stronę"?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.