Dodaj nową odpowiedź

anarchizm a przemoc

Pozwole sobie zacytowac interesujący komentarz który pojawił się kiedyś w innej dyskusji:

Jeżeli nie bierzesz pod uwagę całego społeczno-politycznego kontekstu tamtych wydarzeń(rewolucje na całym świecie) i pączkujących wówczas (również na całym świecie) grup zbrojnych to nie dziwię się że wysnuwasz z tego tak infantylne wnioski.Nie wystarczy skrzyknąć kolegów i zrobić bombę by wywołać rewolucje oraz obalić system.I nikt tak nie twierdził-również w środowiskach zbrojnego podziemia.(Nie wystarczy również rozdawanie ulotek i organizowanie marszy).
Najpierw muszą zaistnieć i nasilić się "obiektywne wewnętrzne sprzeczności" których rozwiązanie blokują panujące (kapitalistyczne) stosunki społeczne.
Musi być rozwijający się ruch społeczny reprezentujący interesy klas/grup uciskanych i konflikt na bazie którego pogłębia się konfrontacja między systemem a ruchem. W miarę jego eskalacji następuje skok (jakościowy) i radykalizacja postaw części działaczy,którzy pod doświadczeniu nieskuteczności umiarkowanych działań ewoluują na radykalne pozycje.Przejście na takie pozycje odbywa się adekwatnie do represjonujących,infiltrujących działań systemu który broni swoich pozycji,przeciwdziałając rozwijaniu się ruchu i nasilając ze swojej strony środki przemocy.
Jest to proces który owocuje rozejściem się w różnych kierunkach wielu początkowo połączonych wspólną walką grup i środowisk.I zazwyczaj bywa tak że Ci którzy schodzą do podziemia mają za sobą całe lata legalnych walk w ramach granic nakreślonych przez system i jego instytucje.Nie jest to spontaniczny wyskok niezaangażowanych laików lecz zmiana strategii oparta na dotychczasowym doświadczeniu.Takie działanie pomyślane jest prawie zawsze (Rote Zora,RAF,Czerwone Brygady,Andry Brigade) jako uzupełnienie i wsparcie dla walki prowadzonej przez szerszy ruch społeczny i równoległe korzystanie z legalności do organizowanie nielegalności na która skazuje nas defensywa systemu.

Nie dziwie się jednak słysząc po raz kolejny wyśmiewanie i biadolenie że "przemoc jest bez sensu" bo takie pseudo-wolnościowe mędrkowanie abstrahujące od realiów w jakich coś sie rozgrywa to cecha charakterystyczna domorosłych działaczy młodzieżowych w wielu ruchach alternatywnych które przez pomyłkę przybierają nazwę "anarchistyczny".Podczas gdy de facto - poprzez swój stosunek do wielu kwestii (w tym do działań zbrojnych i użycia przemocy) są polskim odpowiednikiem tego co na zachodzie reprezentuje opcja liberalna i umiarkowane środowiska lewicy reformistycznej.
Pytanie o ideową tożsamość - również dla anarchistów - to przede wszystkim pytanie o stosunek do rewolucji i przemocy.Jeżeli odrzucamy rewolucje jako środek do budowy nowego społeczeństwa i z góry decydujemy się aby ograniczyć wyłącznie do metod pokojowych to opuszczamy linię rewolucyjną i przestajemy być anarchistami.Stajemy się "organizacją pozarządową" albo "grupą społecznego nacisku" prędzej czy później zintegrowaną z systemem.
Oczywiście rozmawiając o przemocy należy dyskutować czy warunki były dojrzałe,czy moment był dobry,czy przygotowanie było odpowiednie,czy łączność z masami dawała konkretne zaplecze rokujące szanse na powodzenie walki (i w tym kontekście można krytykować czyjąś głupotę) ale skwitowanie całego zjawiska wzruszeniem ramion i odrzucenie przemocy jako bezskutecznej i szkodliwej to ideowa kapitulacja i przejście na pozycje reformizmu i demokracji burżuazyjnej.
(Nie usuwa to bynajmniej problemu przemocy.Istnieje ona nadal- zmonopolizowana w rękach państwa klasowego).
Również idąca w ślad za tym rezygnacja z obrony uwięzionych towarzyszy z grup zbrojnych - bez względu na to czy popieramy ich metody! - to umacnianie postaw defetystycznych,odrzucenie rewolucyjnej solidarności i pozostawienie naszych towarzyszy w rękach wroga na pastwę izolacyjnego systemu penitencjarnego.
Na szczęście zachodnie standardy w tym względzie wyglądają nieco inaczej niż zacofane polskie realia.Francuscy anarchiści zdają się nie zapominać o komunistycznych towarzyszach z "Action Directe" czy "CCC" skazanych na kary dożywotniego więzienia.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.