Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2009-06-23 09:41
Vino - piszesz: "razem twórzmy media" a ja chciałbym zapytać czemu kiedy chcę opublikować na WASZEJ stronie KOMUNIKAT greckiej, anarchistycznej grupy SEKTA REWOLUCJONISTÓW to otrzymuje odpowiedź od jednego z redaktorów "masz przecież swoja stronę,publikuj u siebie" ?
Chętnie czytam informacje zamieszczane na CIA ale moje wątpliwości budzi fakt ze bardzo trudno przeczytać tu np. o takich działaniach:
A przecież ludzie,którzy organizują akcje takie jak okupacja Tempelhof to ci sami (niektórzy)ludzie sięgający później - w zakonspirowanych warunkach - po metody akcji bezpośredniej i przemocy.Sa oni częścią tego samego ruchu.W Polsce coś takiego nie istnieje ale na zachodzie i na całym świecie to NORMA w ruchu rewolucyjnym.
Nie zamierzam oceniać działań ugrupowań zbrojnych,nie jest to moim celem.Chodzi mi o prawo do informacji: mamy prawo dowiedzieć się co robią i co mają do powiedzenia anarchiści, którzy podpalają samochody niemieckiej Bundeswehry czy też ci którzy ogłaszają że zamierzają strzelać do greckich policjantów.
Dlaczego CIA nie jest zainteresowane publikacją tego typu informacji? Czy uporczywe pomijanie faktu że anarchiści,lewacy w innych krajach stosują przemoc, jest naprawdę waszym zdaniem właściwą strategią, czy może próbą przemilczenia i ocenzurowania rzeczywistości w obawie przed dyskredytacją ze strony liberalnych mediów i opinii publicznej?
Czy się to komuś podoba czy nie przemoc jest nieodłączną częścią tradycji i ideologii ruchu anarchistycznego.Można się do niej ustosunkowywać krytycznie,dyskutować o niej, ale ignorować ją i pomijać, stosując redaktorską cenzurę to po prostu zakłamywanie rzeczywistości na swój własny temat.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Czy anarchiści boją sie anarchizmu ?
Vino - piszesz: "razem twórzmy media" a ja chciałbym zapytać czemu kiedy chcę opublikować na WASZEJ stronie KOMUNIKAT greckiej, anarchistycznej grupy SEKTA REWOLUCJONISTÓW to otrzymuje odpowiedź od jednego z redaktorów "masz przecież swoja stronę,publikuj u siebie" ?
Chętnie czytam informacje zamieszczane na CIA ale moje wątpliwości budzi fakt ze bardzo trudno przeczytać tu np. o takich działaniach:
http://www.baader-meinhof.org.pl/antyimperializm-dzi/militante-gruppe/11...
A przecież ludzie,którzy organizują akcje takie jak okupacja Tempelhof to ci sami (niektórzy)ludzie sięgający później - w zakonspirowanych warunkach - po metody akcji bezpośredniej i przemocy.Sa oni częścią tego samego ruchu.W Polsce coś takiego nie istnieje ale na zachodzie i na całym świecie to NORMA w ruchu rewolucyjnym.
Nie zamierzam oceniać działań ugrupowań zbrojnych,nie jest to moim celem.Chodzi mi o prawo do informacji: mamy prawo dowiedzieć się co robią i co mają do powiedzenia anarchiści, którzy podpalają samochody niemieckiej Bundeswehry czy też ci którzy ogłaszają że zamierzają strzelać do greckich policjantów.
Dlaczego CIA nie jest zainteresowane publikacją tego typu informacji? Czy uporczywe pomijanie faktu że anarchiści,lewacy w innych krajach stosują przemoc, jest naprawdę waszym zdaniem właściwą strategią, czy może próbą przemilczenia i ocenzurowania rzeczywistości w obawie przed dyskredytacją ze strony liberalnych mediów i opinii publicznej?
Czy się to komuś podoba czy nie przemoc jest nieodłączną częścią tradycji i ideologii ruchu anarchistycznego.Można się do niej ustosunkowywać krytycznie,dyskutować o niej, ale ignorować ją i pomijać, stosując redaktorską cenzurę to po prostu zakłamywanie rzeczywistości na swój własny temat.