Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2009-06-28 10:39
Jestem zdania że to właśnie wy (2 os powyżej) przeszliście na stronę przeciwnika. Jednym jest rzetelna i fachowa wiedza np. na temat zapobiegania ciąży czy właśnie chorobom wenerycznym a czym innym przedstawienie młodym ludziom pełnego obrazu stosunku seksualnego jako fachowej wiedzy. Zgadza się powinni oni wiedzieć jak podejść do stosunku seksualnego, ale. W kulturze kapitalistycznego hedonizmu stosunek seksualny staje się pewnego rodzaju przykazaniem tym samym powoduje to coraz obojętniejsze podejście do niego. Dla tych uczniów edukacja seksualna będzie kolejna nudną lekcją. Kiedy rozkosz staje się przymusem przestaje być rozkoszą. Spójrzcie sobie na statystyki stosunków seksualnych na zachodzie, z roku na rok ich liczba maleje. Rośnie za to liczba "perwersji" typu masochizm. Inaczej, jeśli będziesz zmuszał dziecko do brania narkotyków, picia one przestaną być dla niego przyjemnością i prawdopodobnie przyjmie wrogie wobec nich stanowisko. Jestem więc zdania że w rzeczywistości pozbawiamy dzieci przyjemności stosunku i popychamy w ten sposób np. do przedwczesnych inicjacji bo przecież seks to najnormalniejsza rzecz, każdy to robi, w telewizji cały czas pokazują to czemu nie jak najwcześniej ? Co do pogodzenia się ze swoją seksualnością, coś takiego jest niemożliwe m. innymi dlatego dzielimy się na mężczyzn i kobiety. Nasza psychika mówiąc w uogólnieniu nie jest w stanie w pełni zaakceptować naszej fizyczności. Taki podział to produkt nieudanego procesu symbolizacji podmiotu. Jeśli zainteresował was taki punkt widzenia zapraszam do lektury Zizka po szczegóły.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Jestem zdania że to
Jestem zdania że to właśnie wy (2 os powyżej) przeszliście na stronę przeciwnika. Jednym jest rzetelna i fachowa wiedza np. na temat zapobiegania ciąży czy właśnie chorobom wenerycznym a czym innym przedstawienie młodym ludziom pełnego obrazu stosunku seksualnego jako fachowej wiedzy. Zgadza się powinni oni wiedzieć jak podejść do stosunku seksualnego, ale. W kulturze kapitalistycznego hedonizmu stosunek seksualny staje się pewnego rodzaju przykazaniem tym samym powoduje to coraz obojętniejsze podejście do niego. Dla tych uczniów edukacja seksualna będzie kolejna nudną lekcją. Kiedy rozkosz staje się przymusem przestaje być rozkoszą. Spójrzcie sobie na statystyki stosunków seksualnych na zachodzie, z roku na rok ich liczba maleje. Rośnie za to liczba "perwersji" typu masochizm. Inaczej, jeśli będziesz zmuszał dziecko do brania narkotyków, picia one przestaną być dla niego przyjemnością i prawdopodobnie przyjmie wrogie wobec nich stanowisko. Jestem więc zdania że w rzeczywistości pozbawiamy dzieci przyjemności stosunku i popychamy w ten sposób np. do przedwczesnych inicjacji bo przecież seks to najnormalniejsza rzecz, każdy to robi, w telewizji cały czas pokazują to czemu nie jak najwcześniej ? Co do pogodzenia się ze swoją seksualnością, coś takiego jest niemożliwe m. innymi dlatego dzielimy się na mężczyzn i kobiety. Nasza psychika mówiąc w uogólnieniu nie jest w stanie w pełni zaakceptować naszej fizyczności. Taki podział to produkt nieudanego procesu symbolizacji podmiotu. Jeśli zainteresował was taki punkt widzenia zapraszam do lektury Zizka po szczegóły.