Dodaj nową odpowiedź

Nie do końca rozumiem tego lęku przed "niepraniem brudów publicznie". Skoro redakcja biuletynu IP notorycznie zachowuje się w taki a nie inny sposób i prywatnie wysyłane mejle nie pomagają. Też byłoby dobrze, żeby jeden mejl wystarczył, albo telefon. Ale niestety to nie działa w ten sposób. Dla mnie to jest działanie mające na celu sprowokowanie takiej a nie innej reakcji i wywołanie kolejnych niesnasek, a potem udawanie, że "to nie my, to oni są winni".

Denerwuje mnie, że są osoby z ZSP i nie tylko, które włożyły sporo pracy w sprawę Groen Flexu (nie mówię o sobie) i nagle są pomijani w relacji, a zasługi przypisuje sobie kto inny. Niestety to także nie pierwszy raz i tu też prywatne dyskusje na zamkniętych spotkaniach czy listach nie pomagają.

Co do CIA. Jeśli komuś przyblokowało puszczenie informacji o akcji to proszę mejla do mnie, jest chyba dość znany. Postaram się wyjaśnić sprawę, jeśli akurat będę miał dostęp do sieci. W redakcji jest sporo osób, także Renegade, który jest o ile wiem w IP i wkleił komentarz Jarka Urbańskiego (ciekawe czemu musi zawsze dyskutować przez pośredników?), może rzecz wyjaśnić, bo widzi co jest w kolejce. Kiedyś proponowałem Molly z Poznania, żeby weszła do redakcji CIA i żeby miała wgląd w jej pracę, ale z tego co wiem nie zostało to przychylnie przyjęte przez kolektyw poznański. Tyle w temacie pracy redakcyjnej CIA.