Dodaj nową odpowiedź

No ale ja się z takim

No ale ja się z takim postawieniem sprawy z grubsza zgadzam. Przeca napisałem, że oba podejścia - ewolucyjne i insurekcjonistyczne - powinny się wzajemnie uzupełniać, w zależności od kontekstu społecznego (Ty napisałeś "w zależności od sytuacji", na jedno wychodzi).

I nie chodzi mi o to, żeby się sianiem rozpierduchy "na siłę" odcinać od socjaldemokratów-reformistów, albo przyciągać uwagę mediów, choć jedno i drugie może być niezamierzonym efektem takich działań. Wyraźnie piłem do nizin społecznych, tych wszystkich gnojonych i sfrustrowanych ludzi, których przechujowe warunki tak czy inaczej, niezależnie od chcenia anarchistów, mogą popchnąć w objęcia przemocy. Gdy pisałem o odpowiednim "zagospodarowaniu" tego potencjału, to miałem na myśli właśnie przedstawienie im propozycji "konkretnej działalności w ich sprawach, a także spójnej wizji politycznej" - żeby przypadkiem ich rosnąca frustracja nie została wykorzystana w nieodpowiedni, niekonstruktywny sposób. Zwłaszcza przez ugrupowania skrajnej faszyzującej prawicy. Tak więc widzisz, myślimy o tym samym. Ino język inny...

Pozdrawiam.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.