Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2009-07-10 16:25
Oczywiście że pierwotnym podłożem konfliktów na bliskim wschodzie jest ekonomia, to samo stwierdziłem wyżej tzn. konflikty kulturowe czy nawet polityczne są jedynie przykrywką ekonomicznego podłoża. Chodzi jednak o to, że dzisiaj przy znanym nam już rozwoju tych konfliktów takie stwierdzenie jest zbytnim uproszczeniem. W pewnym momencie, gdy masz już ustabilizowany system społeczny poddany wzorcom z zachodu mimo tego nie spotyka się on z pełna akceptacją lokalnej ludności a to właśnie dlatego że kanałem dla niej do wyrażenia frustracji jest kultura z religią na czele. Nie jest tak że mamy doczynienia z fikcją bądź prawdą, w fikcji zawsze kryje się prawda. Dlatego by zrozumieć zachowanie np. muzułmanów trzeba wydrzeć prawdę fikcji.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Oczywiście że pierwotnym
Oczywiście że pierwotnym podłożem konfliktów na bliskim wschodzie jest ekonomia, to samo stwierdziłem wyżej tzn. konflikty kulturowe czy nawet polityczne są jedynie przykrywką ekonomicznego podłoża. Chodzi jednak o to, że dzisiaj przy znanym nam już rozwoju tych konfliktów takie stwierdzenie jest zbytnim uproszczeniem. W pewnym momencie, gdy masz już ustabilizowany system społeczny poddany wzorcom z zachodu mimo tego nie spotyka się on z pełna akceptacją lokalnej ludności a to właśnie dlatego że kanałem dla niej do wyrażenia frustracji jest kultura z religią na czele. Nie jest tak że mamy doczynienia z fikcją bądź prawdą, w fikcji zawsze kryje się prawda. Dlatego by zrozumieć zachowanie np. muzułmanów trzeba wydrzeć prawdę fikcji.