Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Wczoraj ok. 16 na nowy skłot w Krakowie (istniał
trzy tygodnie) wpadli uzbrojeni gliniarze i aresztowali Kubę, Karolinę i
Agnieszkę z FA Kraków. Spakowali część ich rzeczy i wywieźli na
komisariat przy ul. Królewskiej 2. Przy całej akcji była obecna
Aleksandra Czeczótka - właścicielka budynku (oficjalnie jest to córka
zmarłej 21 lat temu - i ciągle obecnej w księgach wieczystych w rubryce
"własność" - właścicielki - Zofii Koszowskiej). Ona też zainicjowała
całe odbicie budynku najprawdopodobniej po donosie od któregoś z
sąsiadów. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o aresztowaniu (ok. 17.50)
zorganizowaliśmy transport i zaczęliśmy zwozić rzeczy, w międzyczasie
rozmawiając z zatrzymanymi. Pod komisariat przybyli też inni ludzie z FA
Kraków i skłotersi z Carandiru. Później pojechaliśmy na nowy squot
zabrać resztę rzeczy. Tam był już specjalny oddział policji
(odpowiedzialny za liczenie rzeczy które są w budynku) i Pani
Aleksandra. Zaproponowaliśmy jej aby wycofała oskarżenie
ale nie chciała nawet z nami rozmawiać. Okazało się, że z budynku nic
nie zginęło i gliniarze zmienili zarzuty z "kradzieży z włamaniem" na
"usiłowanie włamania". Tak czy siak zarzuty stawia prokurator więc
pewnie dzisiaj okaże się za co będą sądzeni.
Co ciekawe była to pierwsza w Krakowie próba skłotowania (oprócz
jednego bunkra w lasku) w najbogatszej dzielnicy Krakowa - Woli
Justowskiej - w sąsiedztwie Ziobry, Wassermana, Rokity... Budynek był
opuszczony przez 21 lat i bardzo zaniedbany. Skłotersi wykonali tam
niezbędny remont. W księgach wieczystych figuruje zmarła 21 lat temu
Zofia Koszowska - tom oznacza, że sprawa spadkowa nie została
przeprowadzona ergo Aleksandra Czeczótka nie ma praw do tego budynku. Z
resztą ma też dom w innej części Krakowa oraz aptekę przy ul. Kościuszki
18.
Co do kwestii prawnych:
Dziś dowiemy się jakie ostatecznie będą mieli zarzuty. Mamy już
prawnika, który zna się na takich sprawach. Najprawdopodobniej będzie
potrzebna pomoc finansowa na obsługę prawną lub na grzywny (niedługo
podamy nr konta). Za ok. dwa tygodnie ma wyjść płyta benefitowa.
Pierwotnie jej celem miało być wsparcie remontu skłotu lecz teraz
pieniądze przeznaczone będą na pomoc prawną dla zatrzymanych.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
uzupelnienie
Wczoraj ok. 16 na nowy skłot w Krakowie (istniał
trzy tygodnie) wpadli uzbrojeni gliniarze i aresztowali Kubę, Karolinę i
Agnieszkę z FA Kraków. Spakowali część ich rzeczy i wywieźli na
komisariat przy ul. Królewskiej 2. Przy całej akcji była obecna
Aleksandra Czeczótka - właścicielka budynku (oficjalnie jest to córka
zmarłej 21 lat temu - i ciągle obecnej w księgach wieczystych w rubryce
"własność" - właścicielki - Zofii Koszowskiej). Ona też zainicjowała
całe odbicie budynku najprawdopodobniej po donosie od któregoś z
sąsiadów. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o aresztowaniu (ok. 17.50)
zorganizowaliśmy transport i zaczęliśmy zwozić rzeczy, w międzyczasie
rozmawiając z zatrzymanymi. Pod komisariat przybyli też inni ludzie z FA
Kraków i skłotersi z Carandiru. Później pojechaliśmy na nowy squot
zabrać resztę rzeczy. Tam był już specjalny oddział policji
(odpowiedzialny za liczenie rzeczy które są w budynku) i Pani
Aleksandra. Zaproponowaliśmy jej aby wycofała oskarżenie
ale nie chciała nawet z nami rozmawiać. Okazało się, że z budynku nic
nie zginęło i gliniarze zmienili zarzuty z "kradzieży z włamaniem" na
"usiłowanie włamania". Tak czy siak zarzuty stawia prokurator więc
pewnie dzisiaj okaże się za co będą sądzeni.
Co ciekawe była to pierwsza w Krakowie próba skłotowania (oprócz
jednego bunkra w lasku) w najbogatszej dzielnicy Krakowa - Woli
Justowskiej - w sąsiedztwie Ziobry, Wassermana, Rokity... Budynek był
opuszczony przez 21 lat i bardzo zaniedbany. Skłotersi wykonali tam
niezbędny remont. W księgach wieczystych figuruje zmarła 21 lat temu
Zofia Koszowska - tom oznacza, że sprawa spadkowa nie została
przeprowadzona ergo Aleksandra Czeczótka nie ma praw do tego budynku. Z
resztą ma też dom w innej części Krakowa oraz aptekę przy ul. Kościuszki
18.
Co do kwestii prawnych:
Dziś dowiemy się jakie ostatecznie będą mieli zarzuty. Mamy już
prawnika, który zna się na takich sprawach. Najprawdopodobniej będzie
potrzebna pomoc finansowa na obsługę prawną lub na grzywny (niedługo
podamy nr konta). Za ok. dwa tygodnie ma wyjść płyta benefitowa.
Pierwotnie jej celem miało być wsparcie remontu skłotu lecz teraz
pieniądze przeznaczone będą na pomoc prawną dla zatrzymanych.