Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Niektóre komentarze są godne stalinistów lub maoistów raczej niż wolnościowców.Nie ma nic złego w tym,że ktoś jest albo nie jest wierzący.To jest z wolnościowego punktu widzenia sprawa prywatna.Problemem jest fanatyzm.Zarówno religijny,jak i antyreligijny.Nawet jeżeli wyznawcy niektórych religii częściej stają się fanatykami niz wyznawcy innych religii czy szerzej doktryn,to nie znaczy to jeszcze,że KAŻDY np.muzułmanin,chrześcijanin,czy kto tam jeszcze inny jest fanatykiem.Wolność wyznawania dowolnej religii lub niewyznawania żadnej jest istotną częścią szeroko pojmowanej indywidualnej wolności i jeśli ktoś na tym tle staje się ofiarą dyskryminacji lub przemocy,to należy stanąć w jego/jej obronie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Niektóre komentarze są
Niektóre komentarze są godne stalinistów lub maoistów raczej niż wolnościowców.Nie ma nic złego w tym,że ktoś jest albo nie jest wierzący.To jest z wolnościowego punktu widzenia sprawa prywatna.Problemem jest fanatyzm.Zarówno religijny,jak i antyreligijny.Nawet jeżeli wyznawcy niektórych religii częściej stają się fanatykami niz wyznawcy innych religii czy szerzej doktryn,to nie znaczy to jeszcze,że KAŻDY np.muzułmanin,chrześcijanin,czy kto tam jeszcze inny jest fanatykiem.Wolność wyznawania dowolnej religii lub niewyznawania żadnej jest istotną częścią szeroko pojmowanej indywidualnej wolności i jeśli ktoś na tym tle staje się ofiarą dyskryminacji lub przemocy,to należy stanąć w jego/jej obronie.