Dodaj nową odpowiedź

glupota (nie uzyje slowa skurwysynstwo tylko przez wrodzona grzecznosc) jest udawanie, ze to ze kredyty trafiaja do mniej zamoznych jest wina kredytobiorcow. banki stawaly na glowie wlasnie zeby sprzedac JAK NAJWIECEJ KREDYTOW NAWET OSOBOM NIEWYPLACALNYM. mi osobiscie proponowano kredyt dwa razy, w tym raz jak nie mialem pracy. caly system byl nastawiony wlasnie na to i menagerowie mieli w dupie to ze konsekwencja bedzie katastrofa calego systemu. oni na tym tylko zarobili.

to wina menagerow bankow jest biezacy kryzys i utrata pracy przez kredytobiorcow. to ci kredytobiorcy straca wszystyko, niektorzy trafia do wiezienia inni beda przez cale zycie splacac odsetki zyjac jak niewolnicy. menagerowie teraz w najgorszym razie sa na bezplatnych urlopach.

reklamowalem manifestacje Meltdown g20 obrazkiem powieszonego bankiera. nie zartowalem.