Dodaj nową odpowiedź

aha

i ochrona tez nigdy nie miala prawa nikogo zatrzymac. w praktyce czesto to robili ale tak naprawde mieli prawo tylko bronic mienia lub osoby i wzywac policje. byla kiedys taka akcja, ze ochrona zatrzymala typa ktory nie zaplacil za przejazd przez autostrade (nie pozwolili mu odjechac) i zle trafili bo akurat byl radca prawnym. sprawa skonczyla sie w sadzie, ale nie sledzilem az do wyroku. jesliby np. odpowiednio szeroko zinterpretowac przepisy tej ustawy to w sumie moznaby budowac pod stadionami areszty przeciez nigdy nie wiadomo kiedy policja bedzie miala czas i ochote odebrac "zatrzymanego".

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.