Dodaj nową odpowiedź

Madryt: kolejny atak rasistowski

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Abu Pindjiguiti, afrykański DJ pracujący w jednej z dyskotek Madrytu i korespondent radiowy "La voz de África de honda verde 107.9 fm" został zaatakowany w ostatnią sobotę kiedy wracał z pracy o godzinie 6.15 rano.

Wydarzenie miało miejsce kiedy wychodził z dyskoteki znanej jako "bar cita" przy ulicy Barquillo 44, gdzie pracuje jako DJ. Na przystanku, gdzie czekał na autobus do domu, przyszło 3 nazistów w wieku od 25 do 27 lat, którzy na początku zaczęli go pytać: "Możesz nam powiedzieć co robi tutaj w Hiszpanii tylu czarnuchów próbujących zabrać nam miejsca pracy?". Abu pomyślał, że to jakiś dowcip i po prostu śmiał się, ale następnie drugi dodał: "Czarnuchu, ssij mi pałę, idź do dżungli, niech żyje Hiszpania, wyrzucić czarnych, wyczyśćmy ulice z afrykańskich śmieci i sprzedajnych Żydów". "Później otoczyli mnie i zaczęli mi grozić" - opowiada Abu. Chwilę później zaczęli go bić, kopać, rzucać kamieniami, szkłem na ulicy przez ponad 20 minut dopóki nie pojawiła się policja. W tym czasie Abu próbował schronić się w budynku Poczty, ale oni cały czas go ścigali śledzeni przez ogłupiałe spojrzenie pieszych i kierowców, którzy znajdowali się w pobliżu.

Jedna pani, która zobaczyła co się działo i wyjęła swoją komórkę, aby zadzwonić na policję zostały wyzwana jako "dziwka i obrończyni pierdolonych czarnuchów". Kiedy wreszcie przyjechała policja, 4 jednostki i 3 motocykle, zaczęli od wylegitymowania Abego, który był ofiarą. W obecności policji naziści z całkowitą bezkarnością wykrzykiwali w jego stronę rasistowskie hasła. Z "niezrozumiałych" powodów policja nie zatrzymała napastników, argumentując, że obrażenia jakie doznała ofiara nie były wystarczająco poważne.

Kiedy zdał sobie sprawę, że państwowe służby porządkowe (zarówno krajowe jak i samorządowe) nie mają żadnej intencji, aby zatrzymać albo przynajmniej pouczyć napastników, poprosił o numery rejestracyjne radiowozów, ale oni mu odmówili i powiedzieli mu, że jeśli chce wnieść zażalenie musi iść na najbliższy komisariat przy Plaza de España i tam wnieść zawiadomienie, jeżeli nie jest zadowolony z pracy policji. Mimo zeznań świadków przychylnych Abemu, którzy widzieli działanie nazistów i policji, zostali oni rozproszeni, gdyż policjanci powiedzieli, że tylko może zaakceptować trzech obecnych na miejscu ludzi. Policja zwróciła się do ofiary "sugerując jej", aby poszła do domu i aby się pilnowała i nie wdawała w bójki. Abu im odpowiedział, że nie wdaje się w bójki tylko przychodzi do pracy,i nie widzi nic w tym złego.

W czerwcu 2009 roku na lotnisku w Barajas, pasażerowie czekający na lotnisku nakręcili film pokazujący jak policja maltretuje Senegalskiego imigranta, którego władze próbowały deportować.

H2 | LaHaine

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.