Dodaj nową odpowiedź

"FBI twierdziło też, że agent Coler błagał o życie w imię swoich dzieci"

To co on nie wiedział w co się pakuje idąc do FBI ? Ja bym wyrzutów nie miał ! Kropotkin pisał "nie czyń drugiemu tego czego sam byś nie chciał aby Ci uczyniono", jak Pan Coler był kurwą całe życie to sam oczekiwał litości ? [o ile to prawda] Nawet jeżeli to prawda to przypominam o szkoleniu FBI w sztuce perswazji,socjotechniki,NLP itd...

NIE MA LITOŚCI DLA SKURWYSYNÓW !

Jeżeli ktoś z ojca na syna jest dobrym człowiekiem to nikt do niego nie strzela jeżeli nie jest bandytą ! No a Towarzyszowi Leonardowi życzę wytrwałości...kolejny brat gnijący w lochach za walkę o prawo do życia i wolności...