Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Zarówno słownikowy nacjonalizm, czyli wyższość "swojego" narodu/państwa od innych, jak i patriotyzm: miłość do "swojego" narodu/państwa, uznają podział ludzkości na narody, więc opierają się na tym samym transcendentnym pojęciu. Naród został wymyślony w XIX wieku do podtrzymywania istnienia państwa, które jest instytucją umożliwiającą istnienie kapitalizmu (przedtem ludzie byli poddanymi monarchy, który miał otrzymywać władzę od Boga- ponieważ w czasach oświeceniowych ludzie zaczęli sobie zdawać sprawę że to wszystko guzik prawda-wymyślono naród)
Obecnie uczy się w szkołach że patriotyzm jest "dobry" a nacjonalizm "zły", ale bardziej jest to związane z tym do czego doprowadziła powersalska polityka narodowa i tragiczne konsekwencje jakie ze sobą niosła w postaci IIWŚ. Ponieważ nie ma już za bardzo jak ludziom wciskać kitu (została już tylko mit "świętego prawa własności", ktory topnieje na naszych oczach przy obecnym kryzysie), to jeszcze podtrzymuje się jakieś wersje "light" polityki narodowej w postaci własnie patriotyzmu i ciemnoty religijnej w postaci "nowoczesnej" "tolerancyjnej" religii.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Zarówno słownikowy
Zarówno słownikowy nacjonalizm, czyli wyższość "swojego" narodu/państwa od innych, jak i patriotyzm: miłość do "swojego" narodu/państwa, uznają podział ludzkości na narody, więc opierają się na tym samym transcendentnym pojęciu. Naród został wymyślony w XIX wieku do podtrzymywania istnienia państwa, które jest instytucją umożliwiającą istnienie kapitalizmu (przedtem ludzie byli poddanymi monarchy, który miał otrzymywać władzę od Boga- ponieważ w czasach oświeceniowych ludzie zaczęli sobie zdawać sprawę że to wszystko guzik prawda-wymyślono naród)
Obecnie uczy się w szkołach że patriotyzm jest "dobry" a nacjonalizm "zły", ale bardziej jest to związane z tym do czego doprowadziła powersalska polityka narodowa i tragiczne konsekwencje jakie ze sobą niosła w postaci IIWŚ. Ponieważ nie ma już za bardzo jak ludziom wciskać kitu (została już tylko mit "świętego prawa własności", ktory topnieje na naszych oczach przy obecnym kryzysie), to jeszcze podtrzymuje się jakieś wersje "light" polityki narodowej w postaci własnie patriotyzmu i ciemnoty religijnej w postaci "nowoczesnej" "tolerancyjnej" religii.