Dodaj nową odpowiedź

Nie wiem w jakim mieście

Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale jeśli jest tak jak piszesz, to Ci współczuję. Znam masę ateistów, którzy jakoś mogą nie chodzić na religie czy do kościoła (oraz nie posyłać tam dzieci) i nikt im nie robi z tego powodu problemów. Poza tym mam wrażenie że walisz ogólnikami trochę. Patrząc z drugiej strony - byłoby fantastycznie, gdyby wszyscy ateiści po prostu mieli jaja i np. nie zawierali ślubów kościelnych lub nie godzili sie na role chrzestnych, bo tak jest ładnie, bo taka jest tradycja, bo rodzina, bo co ludzie powiedzą, bo bratu/siostrze/koledze nie odmówię. Bardzo szanuję takich ateistów, którzy żyją w zgodzie z własnymi poglądami, a nie oglądają się na opinie innych.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.