Dodaj nową odpowiedź

Sorry, ale

Sorry, ale mógłbyś/mogłabyś być bardziej konkretny/a? Co to według Ciebie znaczy "walka z państwem i kapitałem"? I czy jedynie słuszna jej forma to użytkowanie nadmiaru testosteronu (czytaj: chłopięce napierdalanki)?

Jakiś mit skonstruowałeś/aś, żeby dyskredytować innych. Owszem, często ruchy społeczne sięgają po narzędzia "reformistyczne", bo chociaż mogłyby po nie sięgać partie to tego nie robią. Tak jest chociażby z prawami LGBT czy prawem do aborcji w Polsce. Nie widzisz tego czy nie chcesz widzieć? I czy przeżyłeś/aś chociaż jeden dzień swojego życia jako gej albo lesbijka, że się tak wymądrzasz? Byłeś/aś choć jeden dzień w sytuacji wielodzietnej matki żyjącej poniżej minimum egzystencji z kolejnym płodem w drodze? W ogóle wiesz, że są tacy ludzie?

Widać, że "rewolucyjność" to dla Ciebie sprawa estetyki, a nie rzeczywistej głębokiej przemiany społeczeństwa i kultury. Tacy "rewolucyjni" krzykacze zwykle znikają po paru sezonach.

A już najśmieszniejsze jest mówienie ex cathedra, co jest "z punktu widzenia anarchizmu sprawą pierwszorzędną". Brakuje tylko kościółka, ołtarza, katechizmu i sakramentów. Powodzenia!

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.