Dodaj nową odpowiedź

Zadziwiająco "bezstronny"

Zadziwiająco "bezstronny" tekst:(
Mimo wszystko na urągający dziennnikarskim standardom tekst(bez podania ani jednego konkretnego faktu, kto, kiedy i czy na pewno) podam kilka faktów: przed otwarciem Falansteru zrobiliśmy tak zwany nabór, podczas którego oznajmiliśmy, że dla wszystkich wytypowanych będzie to okres próbny, po którym zdecydujemy czy chcemy współpracować dalej czy nie i po którym z tymi którzy zostaną podpiszemy stosowne umowy. Sprawa była postawiona jasno. Z częścią osób po prostu się rozstaliśmy gdy nadszedł na to czas - jak było umówione, i na co każdy się zgodził przystępując do okresu próbnego.
Sprawa umów miała być dopięta na jesień - wcześniej borykaliśmy się w ogóle z tym jak to od strony księgowej i organizacyjnej opanować. Ale to tak napraawdę nokogo z zewnątrz nie powinno interesować. W każdym razie obecnie wszystko jest tak jak przykazał bóg biurokrata.
Inna kwestia to taka - że okres próbny był nam po to, by wytypować osoby, ktore do Falansteru wejdą ze swym zaangażowaniem osobistym, z minimum wymaganego profesjonalizmu oraz wykazujących chęć działania partnerskiego (nie mamy ochoty na działanie "zarządzające", choć zdajemy sobie sprawę że nie da się od razu wciągnąć do kolektywnego działania ludzi, którzy przychodzą zupenie zieloni - stąd też jakiś okres potrzebny dla ocenienia czy wypracowania właśnie wspominanego zaangażowania.) To też było na początku jasno postawione - na co nikt nigdy nie zaprotestował.
Zwolniona dziewczyna (której prawdopodobnie dotyczy tekst) nie powiedziała nam nic o swoim poczuciu krzywdy - a ludzie którzy nas znają zdają sobie bardzo dobrze sprawę z tego, że jesteśmy otwarci i na dyskusję czy negocjacje warunków jakiejkolwiek współpracy.
Stawka godzinowa na rękę to 10 zł. To też nie powinno interesować nikogo poza zainteresowanymi bezpośrednio, no ale skoro pojawiają sie zarzuty...
W kwestii pensji - owszem, z różnych przyczyn (głównie organizacyjnych) były opóźnienia w ich wypłacaniu ale na każde żądanie pracownika były one wypłacane i zarzut że pracownik od nas nie dostał pensji jest po prostu kłamstwem.
I chyba starczy - bez żadnego żalenia się i polemizowania i wnikania w naturę ludzi biznes zwany Falansterem prowadzących.
Mariusz Sibila, członek zarządu Fundacja Projekt Caracol, która prowadzi Falanster we Wrocławiu

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.