Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Zwykle podoba mi się twoja trzeżwość poglądu, ale w tym przypadku chyba coś ci się pomieszało. Napisałem tak:
"pracownicy nie chcą godzić się na niższe wynagrodzenie z tytułu potrącenia zus i podatków"
co oznacza że otrzymują wypłatę brutto czyli razem z kwotą składki ZUS i podatku do ręki, a co z tym zrobią/np odłożą sobie lub nie odłożą na emeryturę/ to ich sprawa.Rabunek tych składek przez państwo nie jest chyba bowiem w porządku?
Druga sprawa: Piszesz że nie odprowadzam składek ZUS za pracowników, w domyśle moim, chodzi ci o składki ciągłe/comiesięczne/?.Ok, jeśli tak to załóżmy że pracownicy chcą żebym je odprowadzał.Co wtedy z sytuacją jeśli jest chwilowy np.2miesięczny zastój ze zleceniami? Bo zdarza się i to często. Jak myślisz, z czego mam opłacać obowiazkowe składki? Z pustego i Salomon nie nalał.W normalniejszych krajach można wtedy zawiesić działalność i tym samym odprowadzanie składek nawet jak się zatrudnia kogoś, ale niestety nie u nas.
Tak więc znowu kłaniają się brutalne realia, bo takie same by zaistaniały po hipotetycznej likwidacji struktur państwowych a w tym przymusowych ubezpieczeń społecznych.Ja połowicznie już w nich działam, to się nazywa szara strefa, i to jest to dzięki czemu ludzie mogą jeszcze jako tako egzystować.Jakoś nie widzę swojego miasteczka bez niej.A jeśli tak to z powszechną dickensowską nędzą.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
do Xawiera
Zwykle podoba mi się twoja trzeżwość poglądu, ale w tym przypadku chyba coś ci się pomieszało. Napisałem tak:
"pracownicy nie chcą godzić się na niższe wynagrodzenie z tytułu potrącenia zus i podatków"
co oznacza że otrzymują wypłatę brutto czyli razem z kwotą składki ZUS i podatku do ręki, a co z tym zrobią/np odłożą sobie lub nie odłożą na emeryturę/ to ich sprawa.Rabunek tych składek przez państwo nie jest chyba bowiem w porządku?
Druga sprawa: Piszesz że nie odprowadzam składek ZUS za pracowników, w domyśle moim, chodzi ci o składki ciągłe/comiesięczne/?.Ok, jeśli tak to załóżmy że pracownicy chcą żebym je odprowadzał.Co wtedy z sytuacją jeśli jest chwilowy np.2miesięczny zastój ze zleceniami? Bo zdarza się i to często. Jak myślisz, z czego mam opłacać obowiazkowe składki? Z pustego i Salomon nie nalał.W normalniejszych krajach można wtedy zawiesić działalność i tym samym odprowadzanie składek nawet jak się zatrudnia kogoś, ale niestety nie u nas.
Tak więc znowu kłaniają się brutalne realia, bo takie same by zaistaniały po hipotetycznej likwidacji struktur państwowych a w tym przymusowych ubezpieczeń społecznych.Ja połowicznie już w nich działam, to się nazywa szara strefa, i to jest to dzięki czemu ludzie mogą jeszcze jako tako egzystować.Jakoś nie widzę swojego miasteczka bez niej.A jeśli tak to z powszechną dickensowską nędzą.