Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
A więc przyznajesz, że to nie żaden symbol kultury, a nawet religii, tylko symbol dominacji, symbol władzy, który wszyscy mają respektować. Tak się składa, ze w przeciwieństwie do knajpy, szkoła publiczna jest przestrzenią należącą do wszystkich, po drugie szkoła nie jest miejscem do prezentowania która religia dominuje. Szkoła jest miejscem nauki, a nie napinki religijnej. Jeśli tego nie rozumiesz, to trudno mi już dyskutować.
A co do wieszania krzyży, to często jest inicjatywa prywatna. Nie słyszałem szkoły w której przeprowadzano by głosowania w tej sprawie, tak samo jak sejm nie głosował ws. powieszenie krzyża w sali. Tak więc pieprzenie o tym jakoby 90 proc. katolików tak chciało jest po prostu propagandą skrajnej prawicowo-klerykalnej sekty. Znam bardzo wielu katolików którym się to nie podoba i to nie tylko krzyż, ale i religia w szkole. Czy w ich imieniu ten krzyż też wisi?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
A więc przyznajesz, że to
A więc przyznajesz, że to nie żaden symbol kultury, a nawet religii, tylko symbol dominacji, symbol władzy, który wszyscy mają respektować. Tak się składa, ze w przeciwieństwie do knajpy, szkoła publiczna jest przestrzenią należącą do wszystkich, po drugie szkoła nie jest miejscem do prezentowania która religia dominuje. Szkoła jest miejscem nauki, a nie napinki religijnej. Jeśli tego nie rozumiesz, to trudno mi już dyskutować.
A co do wieszania krzyży, to często jest inicjatywa prywatna. Nie słyszałem szkoły w której przeprowadzano by głosowania w tej sprawie, tak samo jak sejm nie głosował ws. powieszenie krzyża w sali. Tak więc pieprzenie o tym jakoby 90 proc. katolików tak chciało jest po prostu propagandą skrajnej prawicowo-klerykalnej sekty. Znam bardzo wielu katolików którym się to nie podoba i to nie tylko krzyż, ale i religia w szkole. Czy w ich imieniu ten krzyż też wisi?