Dodaj nową odpowiedź

Generalnie zgadzam się z

Generalnie zgadzam się z autorem w kwestii podejścia do rodziny. Natomiast zdaje się że mam całkowicie odmienne zdanie w kwestii uczestnictwa w paradach. Dla mnie są one kwintesencją (nowo)burżuazyjnej estetyki i mentalności. Kilkukrotnie byłem na warszawskiej paradzie i za każdym razem było to samo: kwiat warszawki . Ogólny lans bywalców drogich klubów gdzie normalny człowiek nie wejdzie , bo go po pierwsze nie wpuszczą , a po drugie nie stać go na to. Pełno jakiś sk...synów jak Legierski (swojego czasu znany z robienia w wała swoich pracowników) i gości , którzy na codzień stanowią podporę kapitalizmu ("kreatywnych" i innych takich z działów PR i firm reklamowych). Do tego mainstreamowe organizacje homoseksualne zabiegają o sponsoring ze strony korporacji (zdaje się że KPH swojego czasu sponsorowała Coca-cola) i poklask u neoliberalnych mediów. Ogólny syf. A ty chciałbyś żebyśmy jak nigdy nic sobie z nimi spacerowali po mieście? To że ktoś ma zbieżne w jakimś punkcie poglądy z twoimi jeszcze moim zdaniem nie znaczy że powinno się z nimi wspólnie protestować, bo gdyby tak było to powinniśmy staną czasem w jednym pochodzie z nacjonalistami, a jednak tego (na szczęście) nie robimy. Tobie także zapewne tego typu sojusz wydawałby się co najmniej dziwny, ale z drugiej strony nic nie masz przeciwko żeby anarchiści chodzili na pochody z ludźmi , których poglądy (wynikające z pozycji klasowej zajmowanej w społeczeństwie) na każdy inny temat są w większości przeciwstawne naszym. Ja widzę w tym pewną niekonsekwencje.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.