Dodaj nową odpowiedź

Do utowarowienia wystarczy

Do utowarowienia wystarczy podział pracy, a taki z pewnością istniał i nikt tego specjalnie nie kwestionuje.

Co do rodziny - chyba się nie rozumiemy. Dobrze wiesz, że nie neguję więzów samopomocy, tyle że w większości rodzin relacje wyglądają zupełnie inaczej, więc nie ma powodu by fetyszyzować istniejący model, bo jest patologiczny.

Nie wiem jak było w twojej rodzinie, ale w mojej kobieta musiała porzucić karierę naukową, żeby gotować i prać i nawet jej nie przyszło do głowy, żeby mógł się tym zajmować mężczyzna. Tak została wychowana przez patriarchalną kulturę. Taki przypadek na pewno nie jest odosobniony. Nazywanie tego komunizmem jest zupełnym nieporozumieniem.

W rodzinach z jednym rodzicem jednak również przeważają matki i jak by tego nie przedstawiać, one wykonują więcej pracy przy dzieciach.

Nie jest też prawdą, że państwo i kapitał nie potrzebują rodziny nuklearnej. Wystarczy popatrzeć na rodzaj reklamowanych produktów na rynku. Większość jest adresowana do rodzin.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.