Dodaj nową odpowiedź

Tak naprawdę jest to

Tak naprawdę jest to dyskusja o prawach cywilnych w sytuacji gdy ich gwarantem nie jest już państwo. Czyli, kto ma prawo wychowywać dziecko, kto przejmie mieszkanie, kto ma łożyć na czyje utrzymanie.

Gdy ludzie się dogadują i jest wszystko w porządku, prawo nie jest specjalnie potrzebne. Ale co wtedy gdy mają odmienne potrzeby i interesy i nie chcą się ze sobą dogadać?

Dopóki ktoś nie wymyśli i nie wdroży instytucji wolnościowych sądów rodzinnych lub innego rozwiązania, trudno aż tak bardzo się dziwić, że ludziom dyskryminowanym przez obecny system prawny jednak zależy na tym, by mieć takie same prawa jak inni.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.