Dodaj nową odpowiedź

No słowa, słowa, ale gdyby

No słowa, słowa, ale gdyby te słowa ożywić? I zmieszać z rzeczywistością?
Prosty plan.
Studia politologiczne, pierwsze stanowisko ściśle związane z funkcjonowaniem systemu, potem coraz wyżej po szczebelkach i wyżej, aż do samego sejmu, senatu. Tam odnalezienie sprzymierzeńców, przemówienie ludziom do rozsądku, pierwsze vota nieufności, obalenie kilku stanowisk systemowych, później znów kilku kolejnych itp., aż do wyczyszczenia wszystkich stołków.
Oczywiście do uświadomienia ludzi o tym w jakim chorym państwie żyją użyć można mass mediów, które tak czy inaczej są pod wpływem władzy w państwie. "Tańczą jak się im zagra."

Szkoda tylko, że Polska jest krajem, w którym bez znajomości nie dojdziesz za daleko jeśli chodzi o karierę zawodową.
Liczę się z tym, iż mój plan jest po prostu utopią.

(Wybaczcie, że tak trochę odbiegłam od tematu.)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.