Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
dobrze wiem ile osób zginęło podczas "instalowania komunizmu", ale to jest w ogóle bez porównania do czasów nazistowskiej okupacji. Hitler chciał wymordować wszystkich Polaków, dość sporo mu się udało zresztą. I tu nie chodzi o działania wojenne (te dotyczyły wojny obronnej 1939), tylko planową eksterminację ludności. Stalinowcy mordowali zaś realnych lub potencjalnych wrogów politycznych. To jednak nieco inna skala. Nie mieli zamiaru eksterminacji wszystkich, zresztą nawet wielu nacjonalistom udało się przetrwać, a część zajmowała potem prominentne stanowiska (że wspomnę o Bolesławie Piaseckim, przedwojennym założycielu ONR, szefie proreżimowego PAX i członku Rady Państwa PRL). Inna sprawa, że do PRL przyciągnęło wielu nacjonalistów np. realizacja koncepcji Dmowskiego dotycząca granic (mniej-więcej) i czystki etniczne jakie urządził Stalin, który rozwiązał "kwestię ukraińską" i "kwestię niemiecką" za jednym zamachem. To przecież była realizacja marzeń przedwojennych narodowców. W tym kontekście ONR powinno stawiać paradoksalnie Stalinowi pomniki :-). Zwłaszcza patrząc na to jak stalinowcy zniszczyli całą niezależną kulturę lewicową w tym kraju. Anarchistów wykończyli tak skutecznie, że ten ruch zaczął się po pacyfikacji lat 40 i 50 odradzać dopiero w latach 80 i to niestety w kompletnym oderwaniu od przeszłego ruchu z którego nielicznymi żyjącymi jeszcze wówczas członkami nie mieli praktycznie kontaktu. Zaś narodowców którzy dość wysoko uplasowali się w strukturze państwowej PRL było na pęczki - o Piaseckim już wspomniałem i całym PAX, a taki np. Giertych - doradca Jaruzelskiego, to co?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
dobrze wiem ile osób
dobrze wiem ile osób zginęło podczas "instalowania komunizmu", ale to jest w ogóle bez porównania do czasów nazistowskiej okupacji. Hitler chciał wymordować wszystkich Polaków, dość sporo mu się udało zresztą. I tu nie chodzi o działania wojenne (te dotyczyły wojny obronnej 1939), tylko planową eksterminację ludności. Stalinowcy mordowali zaś realnych lub potencjalnych wrogów politycznych. To jednak nieco inna skala. Nie mieli zamiaru eksterminacji wszystkich, zresztą nawet wielu nacjonalistom udało się przetrwać, a część zajmowała potem prominentne stanowiska (że wspomnę o Bolesławie Piaseckim, przedwojennym założycielu ONR, szefie proreżimowego PAX i członku Rady Państwa PRL). Inna sprawa, że do PRL przyciągnęło wielu nacjonalistów np. realizacja koncepcji Dmowskiego dotycząca granic (mniej-więcej) i czystki etniczne jakie urządził Stalin, który rozwiązał "kwestię ukraińską" i "kwestię niemiecką" za jednym zamachem. To przecież była realizacja marzeń przedwojennych narodowców. W tym kontekście ONR powinno stawiać paradoksalnie Stalinowi pomniki :-). Zwłaszcza patrząc na to jak stalinowcy zniszczyli całą niezależną kulturę lewicową w tym kraju. Anarchistów wykończyli tak skutecznie, że ten ruch zaczął się po pacyfikacji lat 40 i 50 odradzać dopiero w latach 80 i to niestety w kompletnym oderwaniu od przeszłego ruchu z którego nielicznymi żyjącymi jeszcze wówczas członkami nie mieli praktycznie kontaktu. Zaś narodowców którzy dość wysoko uplasowali się w strukturze państwowej PRL było na pęczki - o Piaseckim już wspomniałem i całym PAX, a taki np. Giertych - doradca Jaruzelskiego, to co?