Dodaj nową odpowiedź

To zależy jakich będzie miał pracodaców... Moi pracodawcy od wielu lat mogą znaleść w necie ślady mojego zaangażowania w ruch ekologiczny,czasem nieco na wyrost zwany "radykalnym",otwarcie też przyznaję się w pracy do lewicowo-wolnościowych zapatrywań na kwestie społeczno-polityczne,pewnych związków z ruchem @ i... nie mam z tego powodu problemów.Widać dla nas więcej jest społecznej sympatii lub co najmniej tolerancji niż dla przeciwnego bieguna...Uchodzę trochę za takiego idealistę-dziwoląga,ale jestem akceptowany,zaś faszysta nie miałby w moim miejscu pracy chyba żadnej racji bytu.Z drugiej strony,jak się gnojek zatrudni w jakiejś firmie ochraniarskiej,to taki życiorys może mu być nawet pomocny,chyba,że ktoś to wykorzysta do narobienia smrodu tejże...