Dodaj nową odpowiedź

Jedna trzecia Amerykanów odpowiada twierdząco na powyższe pytanie, według artykułu Thomas’a Hargrove i Guido Stempel, opublikowanego 1 sierpnia 2006 w „National News” pod tytułem „Jedna trzecia publiczności w USA jest przekonana o konspiracji 9/11”. Ponad jedna trzecia Amerykanów podejrzewa, że władze federalne USA brały udział w terrorystycznych atakach, lub świadomie nie działały, żeby tym atakom zapobiec w celu rozpoczęcia działań wojennych na Bliskim Wschodzie, zgodnie z sondażem opinii wykonanym przez Scripps Howard/Ohio University.

Sondaż opinii wykazał, że 54% wyborców jest bardziej zirytowana na rząd Bush’a niż kiedykolwiek wcześciej i ten fakt przyczynia się do szerzenia się podejrzeń o prowokacji, jako „inside job,” żeby wywołać „wojnę przeciwko terrorowi” i solidarność po stronie Izraela. Jeszcze bardziej popularne są poglądy, że służby federalne USA są odpowiedzialne, za zabójstwo prezydenta J. Kennedy’ego, z powodu jego sprzeciwu posiadania broni nuklearnej przez Izrael.

Ataki na wieżowce w Nowym Jorku i na Pentagon, są traktowane jako epokowe zdarzenia w historii świata „w celu uwikłania USA w wojnę na Bliskim Wschodzie”. Wielu ludzi uważa, że służby specjalne planowały ten atak i manipulowały terrorystami arabskimi, czego jakoby dowodem jest zestrzelwnie samolotu pasażerskiego nad Pennsylwanią, na rozkaz wiceprezydenta Dick’a Chenney’a, w celu uniknięcia zeznań Arabów, którzy ten samolot porwali, a później stracili nad nim kontrolę.

Wiadomo jest, że start tego samolotu był opóżniony prawie o godzinę i pasażerowie dowiedzieli się o tym, że inne samoloty też porwane w tym samym czasie przez arabskich terrorystów, uderzyły w wieżowce w Nowym Jorku i w Pentagon. Ciekawe jest, że w opisie zbrodni Osamy bin Laden’a przez FBI, te ataki są pominięte chociaż prasa przpisuje je Alkaidzie.

Nikt dotąd nie zgłosił się po ogłoszoną nagrodę dla tego, który udowodni, że wieżowce zaatakowane przez samoloty nie były uprzednio zaminowane, według „911Truth.org.” Na tej stronie internetowej główną tezą jest że „służby w rządzie USA musiały dyrygować lub brać udział w wykonaniu tych ataków, żeby ataki te miały miejsce w taki sposób jak się to stało”. Strona ta jest odwiedzana dziennie 12,000 razy. Inne strony internetowe zawierają podobną treść, dzięki istnieniu internetu, którego nie było w czasie ataku na Pearl Harbor, sfingowanego ataku w Zatoce Tonkinu i w czasie zabójstwa Kennedy’ego.

Zadawane są pytania, dlaczego wieżowce nowojorskie zawaliły się, podczas gdy nigdzie na świecie podobne budowle uszkodzone ogniem, nigdy się nie zawaliły. Natomiast atak na Pentagon, według oficjalnych danych, miał być uderzony przez dwu-motorowy samolot pasażerski, podczas gdy budynek ten miał tylko jeden wyłom w ścianie, co spowodowło podejrzenie, że Pentagon był uderzony sterowanym pociskiem.

Według raportu The Washington Post z 3 sierpnia 2006, oficjalna 10-osobowa „Komisja 9/11,” rozważa, czy nie wszcząć kryminalnego śledztwa w sprawie naumyślnego wprowadzania w błąd, tak tej komisji, jak i opinii publicznej z powodu sprzeczności w oficjalnych sprawozdaniach.

John Farmer były główny prokurator w stanie New Jersey powiedział: „Byłem zdumiony jak dalece różniły się sprawozdania od prawdy. Nagrania na taśmie pokazują zupełnie inny przebieg zdarzeń niż podawano publiczności przez ostatnie dwa lata”. Major Kevin Nasypany z North American Aerospace Defense Command (NORAD), był jednym z oficerów na służbie 11 września 2001, który był odpowiedzialny za obronę przeciwlotniczą, w czasie 100 minut ataku terrorystów na wieżowce i Pentagon. Reakcje majora Nasypany’ego i innych oficerów są nagrane na taśmach obecnie udostępnionych publiczności.

Ponieważ major ten ma polskie nazwisko, więc nadaje się on na „kozła ofiarnego,” jak to się tało z kobietą nazwiskiem Janis Karpiński, która została zdegradowana z rangi generała z powodu skandalu w więzieniu Abu Gharib w Bagdadzie, gdy faktycznie nic tym skandalem nie miała ona wspólnego. Opisała ona swoje doświadczenie w książce pod tytułem „One Woman’s Army,” o tym jak zrobiono z niej „kozła ofiarnego,” gdy w rzeczywistości nie miała ona dostępu do przesłuchań dokonywanych według doradców izraelskich i przy pomocy tłumaczy izraelskich z języka arabskiego na angielski.

Obecnie, gdy katastrofalna sytuacja w Iraku jest coraz bardziej oczywista, coraz więcej Amerykanów zadaje pytanie: czy atak z 11 września 2001 był prowokacją, która umożliwiła napad na Irak, przeprowadzony jedynie na korzyść Izraela.

źródło - IMC