Dodaj nową odpowiedź

jaki antyfeminizm???

"Przepuszczam, ze okładka jest tam ponieważ jest taka moda antyfeministyczna w pewnym środowisku. Kiedy moda była feministyczna i można było sprzedać więcej pisem z takim tematem, pojawiły się nawet teksty feministcyzne w tym pismie." - mam wrażenie, że sama próbujesz szukac problemów których nie ma. Jaka znowu "moda antyfeministyczna" - na litośc boską, czy to, że w pismie nie ma tekstów dotyczacych teori feministycznych czy anarchofeministycznych oznacza, że jestesmy nastawieni antyfeministycznie? Teksty feministyczne pojawiały się w piśmie w różnych okresach, i nie dlatego, że była akurat moda na feminizm. Zaczynasz byc smieszna z tymi swoimi teoriami niemal spiskowymi... Poza tym, jak sama możesz wyczytac, autorowi nie chodziło o Meduze, to była tylko interpretacja kolegi Vino, on to tak odczytał.
Owszem, moge przyznac, iz gdy zatwierdzalismy okładke to nie interpretowalismy jej pod wzgledem krytycznych teori feministycznych itp. Ale równiez naszym celem nie było ani poniżenie kobiet, ani uzycie kobiecego ciała w niecnych celach. Jeśli tak to zostało odebrane, to trudno, nie wszyscy sa oczytanymi i wszytskowiedzacymi anarchistami. Ale nie jestesmy również niekrytycznymi konserwatystami, cokolwiek by to miało znaczyć. Rzucaniem powyższymi epitetami niczego nie zbudujesz, a juz na pewno nie ruchu anarchistycznego... odpuszczam temat.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.