Dodaj nową odpowiedź

Po pierwsze, tu autor postu nie twierdzi, że popiera Hizbollah. Więc nie wiadomo. Jednak to prawdopodobne ponieważ jest taka nacjonalistyczna moda, że wszyscy, którzy walczą przeciw okupacji i wojnie – to bohaterowie. Zlikwidowanie Nasrallaha mi także nie przeszkadza – tylko wolę, aby ludzie sami go wyrzucili, bo też nie jestem za zwycięstwem jednej siły nad drugą.

Czy Hezbollah = faszyści? Trudno dokładnie komentować, bo nie czytałam wystarczająco oryginalnych tekstów, ale czy oni chcą tworzyć autorytarny ustrój społeczny – tak.

Także, są antysemitami, a ten antysemityzm nie ogranicza się do walki z Izraelem. Na przykład, zabili 95 osób i zranili 300 w Buenos Aires w ataku na żydowskie centrum wzajemnej pomocy (AMIA). To nie był atak na obiekt rządowy, tylko na normalnych ludzi. Gdyby ktoś wysadził warszawskie metro bo Polska popiera wojnę amerykańską, dopiero dupiastym polskim nacjonalistom/antysemitom będzie przeszkadzać taka taktyka. Ataki na cywilów są okropne – a tym bardziej, że atakowali ze względu na religię tych ludzi.

W Libanie było 20 lat temu tylko 100 Żydów, a w 1984-1985, Hezbollah zaczął ich porywać. W 1985 oni zabili wszystkich zakładników Żydów.

Do 1948 było ponad 20 tys. Żydow w Libanie, ale Arabowie zdecydowali, że każdy Żyd może być groźny i zaczęli ich wypędzać – tak jak w innych krajach arabskich. Wysadzili synagogę w Bejrucie w latach 50tych.

Obecnie w Libanie, Żydzi nie mogą otwarcie praktykować swojej religii, bo boją się i Żydzi w Libanie, to prawie wyłącznie stare kobiety. Tylko jeden Żyd głosował w wyborach w 2004. Mówią że teraz jest tylko 50-60 Żydów w Libanie.