Dodaj nową odpowiedź

najważniejsze dla komuchów to państwowy kapitalizm - nie ludz

Źródło informacji: dziś w „Rz” był artykuł o tym.

„Budowę elektrowni atomowej w Polsce popiera jedynie 34 proc. Polaków - wynika z badań dla "Rz". Przeciw jest 57 proc. z nas. Wśród przeciwników przedsięwzięcia dominuje obawa o bezpieczeństwo. Na ten argument wskazało 82 proc. pytanych”

Oczywiście każdy sondaż mówi inaczej, nie ma co się dziwić. Dziwi jednak ta „nowa jądrowa lewica” która tak daleko odeszła od pojęć ekologicznych alternatyw.

Pierwszy problem – co zrobić z odpadami? To nie jest łatwe pytanie. A drugie pytanie – dlaczego nie koncentrować się jednak na innych formach energii i jednocześnie zmniejszać poziom strat energii?

Na warsztacie o alternatywach energetycznych, który odbył się w Moskwie przed szczytem G8 była niezła dyskusja o tych źródłach i o kapitalizmie. Tyle było różnych ciekawych faktów i pomysłów, że trzeba przyznać, że rozmowa o jądrowej energetyce jako poważnej „alternatywie” wskazuje po prostu na totalny brak wyobraźni i informacji. To oczywiście kapitaliści próbują nas przekonać, że „nie ma alternatyw” – a niestety to pranie mózgu działa.

Czytałam kilka ciekawych artykułów niedawno. Najciekawszy był w Warsaw Business Journal w tym tygodniu. Tam czytamy o skażonej wodzie we Francji i o tym jak w różnych krajach, n.p. w Hiszpanii, rząd postanowił zamknąć elektrownie atomowe i używać odnawialnych źródeł energii. (Hiszpania, Szwecja, Niemcy i Belgia rezygnują z elektrowni. ) Więc oczywiście po tym, jak kilka krajów zdecydowało się ZAMKNĄC elektrownie, kapitalistyczne firmy, który budują elektrownie próbują przekonać biednych Polaków, że to jest coś potrzebnego dla modernizacji i „niezależności energetycznej”. To jest kolejny przykład, jak korporacje z ich płatnymi uczonymi przekonują ludzi w biednych krajach, że coś jest „bezpieczne” w tym samym czasie, jak ludzie w bogatych krajach nie chcą tego mieć u siebie.

Tu jest coś z Greenpeace w języku polskim.
http://www.greenpeace.pl/medianet/archiv/national/story/story_16.html

Myślę, że jednak w Polsce jest mało źródeł informacji nie zdominowanych przez totalną logikę kapitalistów, szczególne wobec ekologii. Dlaczego nie elektrownie wiatrowe? Mają minusy, ale są lepsze od atomowych. Koszt budowy to 9 mln. zł, ale każdy może je zbudować n.p. na ziemi rolnej. Elektrownie wiatrowe są instalacjami bezobsługowymi – elektrownie atomowe wymagają szkolenia specjalistów.

O ekologicznych podstawach rozwoju energetyki odnawialnej można czytać w internecie. N.p. tu: http://www.elektrownie-wiatrowe.org.pl/ek_wsp_rozw.htm

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.