Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Każdy może obejrzeć listę redakcyjną IMC, albo do nich pisać i pytać dlaczego nie opublikowali jakiegoś postu.
Redaktorzy mieli pretensje to tych punktów: (to jest kopia z ich listy)
- skrajnego nazisty w Polskim rządzie.
- nazista Giertych
- Giertych do wora, wór do jeziora
- Edukacja zniewolonych faszyzmem dzieci
- kontrastujących z terrorem Giertycha.
- Cierpliwie będziemy dążyć do likwidacji neonazisty Giertycha z życia publicznego.
- pacyfistyczną akcję "Giertych do wora, wór do jeziora"
3.1. Materiały zawierające obelgi lub obraźliwe zarzuty pod adresem jednostek lub grup (w szczególności propagowanie rasizmu, seksizmu, homofobii i innych praktyk dyskryminacyjnych) oraz wykorzystujące język, obrazy lub inne formy komunikacji deprecjonujące jednostki lub grupy ze względu na ich przynależność etniczną, rasę, narodowość, orientację seksualną, wyznanie (lub brak wyznania), płeć, wiek lub pochodzenie społeczne, oraz promujące pogardę, nietolerancję lub nienawiść na tle ww. różnic.
Redakcja Indymediów myślała, że ten post mógłby być prowokacją.
Co do określenia Giertycha jako nazisty warto dyskutować. Osobiście myślę, że określenie Giertycha jako „faszysty” na podstawie jego starych publikacji jest uzasadnione.
Rozumiem, że ludzie szukają mocnych słów wobec Giertycha, więc chyba ktoś wpadł na neonazistę, a może ktoś po prostu z redakcji nie zgadza się z takim określeniem. Jednak widzę, że walka z Giertychem jest akurat walką z faszyzmem, bo faszyzm jest podtekstem ideologii MW i LPR.
Jednak to zdanie dyskwalifikuje ten post również do CIA: „Rejestracja partii opozycyjnej wobec faszyzmu”. Biorąc pod uwagę, że ten post może nie być prowokacją, a może być wysłany przez młodego człowieka nastawionego antygiertychowsko, wolę dać do blogu dla dyskusji. Mam nadzieje, że autor postu wytłumaczy o co chodzi.
Obecnie wszystkie partie polityczne poza koalicją myślą, że są „antyfaszystowskie”. Ale co z tego? Democraci.pl nawet pojechali na demonstrację rok temu w Myślenicach. Zamiast faszyzmu, obiecują ci kapitalizm bez granic. I chuj.
To jest dobre w inicjatywach takich, jak IU. Słyszałam od młodych ludzi, że chodzi o budowanie bezpośrednich form organizowania się, bez liderów i bez partii. Jeśli chcesz walczyć z faszystowskimi pomysłami, najlepiej bezpośrednio agitować w szkołach, wydawać swoje antyfaszystowskie ulotki, itd. Ale na chuj są potrzebne te partie polityczne, bo każdy będzie oferować ci brak możliwość decydowania o twoim życiu, każda partia będzie kraść, działać dla elit, itd.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
prowokacja czy apel antygiertychowski?
Każdy może obejrzeć listę redakcyjną IMC, albo do nich pisać i pytać dlaczego nie opublikowali jakiegoś postu.
Redaktorzy mieli pretensje to tych punktów: (to jest kopia z ich listy)
- skrajnego nazisty w Polskim rządzie.
- nazista Giertych
- Giertych do wora, wór do jeziora
- Edukacja zniewolonych faszyzmem dzieci
- kontrastujących z terrorem Giertycha.
- Cierpliwie będziemy dążyć do likwidacji neonazisty Giertycha z życia publicznego.
- pacyfistyczną akcję "Giertych do wora, wór do jeziora"
3.1. Materiały zawierające obelgi lub obraźliwe zarzuty pod adresem jednostek lub grup (w szczególności propagowanie rasizmu, seksizmu, homofobii i innych praktyk dyskryminacyjnych) oraz wykorzystujące język, obrazy lub inne formy komunikacji deprecjonujące jednostki lub grupy ze względu na ich przynależność etniczną, rasę, narodowość, orientację seksualną, wyznanie (lub brak wyznania), płeć, wiek lub pochodzenie społeczne, oraz promujące pogardę, nietolerancję lub nienawiść na tle ww. różnic.
Redakcja Indymediów myślała, że ten post mógłby być prowokacją.
Co do określenia Giertycha jako nazisty warto dyskutować. Osobiście myślę, że określenie Giertycha jako „faszysty” na podstawie jego starych publikacji jest uzasadnione.
Rozumiem, że ludzie szukają mocnych słów wobec Giertycha, więc chyba ktoś wpadł na neonazistę, a może ktoś po prostu z redakcji nie zgadza się z takim określeniem. Jednak widzę, że walka z Giertychem jest akurat walką z faszyzmem, bo faszyzm jest podtekstem ideologii MW i LPR.
Jednak to zdanie dyskwalifikuje ten post również do CIA: „Rejestracja partii opozycyjnej wobec faszyzmu”. Biorąc pod uwagę, że ten post może nie być prowokacją, a może być wysłany przez młodego człowieka nastawionego antygiertychowsko, wolę dać do blogu dla dyskusji. Mam nadzieje, że autor postu wytłumaczy o co chodzi.
Obecnie wszystkie partie polityczne poza koalicją myślą, że są „antyfaszystowskie”. Ale co z tego? Democraci.pl nawet pojechali na demonstrację rok temu w Myślenicach. Zamiast faszyzmu, obiecują ci kapitalizm bez granic. I chuj.
To jest dobre w inicjatywach takich, jak IU. Słyszałam od młodych ludzi, że chodzi o budowanie bezpośrednich form organizowania się, bez liderów i bez partii. Jeśli chcesz walczyć z faszystowskimi pomysłami, najlepiej bezpośrednio agitować w szkołach, wydawać swoje antyfaszystowskie ulotki, itd. Ale na chuj są potrzebne te partie polityczne, bo każdy będzie oferować ci brak możliwość decydowania o twoim życiu, każda partia będzie kraść, działać dla elit, itd.