Dodaj nową odpowiedź

stojąc na zewnątrz tego wszystkiego

i tylko czytając co poniektórzy tu piszą - baardzo łatwo dojść do dwóch wniosków:
1) nasuwa się w sposób aż nachalny - wrocławskie 'środowisko lewicowe' jest do dupy i każda działalność musi być jebana, bo zawsze komuś się nie spodoba to co robi kto inny po swojemu
2) prazajace - niektorzy ('puki co obchodzimy sie z czerwona burzuazja dosc lagodnie. to moze sie skonczyc.' ; 'burzuje zyjacy o ile sie nie myle z handlu srebrem') w sposobie dzialania, retoryce i uzywanym jezyku nie roznia sie nijak od redwatcha
z innej perspektywy wyglada to jak wieczna wojna sił w oparciu o nigdy-do-konca-nie-zweryfikowane-ploty i donosiki, a kazdy kto chociaz raz podpadnie musi sie liczyc z tym, ze kazdy szczegol z jego zycia moze byc dowodem na jego dowolnie dobrane winy.

dziekuje, pewnie znowu zasieje ferment

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.