Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2009-11-22 12:36
Doczytanie niestety niewiele da.
Cytat wyrwany z kontekstu historycznych rozważań Foucault służy właśnie uwiecznieniu rasizmu radykalnej lewicy. Dlatego ma w sobie tyle głębi co pierwszy lepszy gniot z sobotniej Wyborczej. W tej uwiecznionej formie komunikat jest mniej więcej taki, że radykalne idee poltyczne - jak ktoś zauważył: inne niż liberalizm - są z natury zbrodnicze i nie ważne czy na lewo czy na prawo (dla socjaldemokracji i marksizmu robi się wyjątek dokładnie o tyle, o ile mają cechy wspólne z liberalizmem). Albo że myślenie w kategoriach konfliktów klasowych prowadzi do zbrodni totalitarnych. Że koncepcja konflikt klasowego musi prowadzić do rasizmu, bo to mniej więcej jedno i to samo. wychodzi z tego typowy gazetowy banał. Niestety - żadnej innej głębi w tym nie ma i doczytanie cytatu do końca nic tu nie da.
Gdybyś chciał stawiać jakieś ogólne i nieperswazyjne tezy musiałbyś wziąć pod uwagę choćby anarchizm dwudziestowieczny.
Antysemityzm jest jak najbardziej na rzeczy jako jeden z głównych przejawów rasizmu europejskiego w XIX w. Przecież mowa o Dreyfusie.
a zatem czy chcesz powiedzieć, że wszelkie myślenie w kategoriach przyjaciel wróg prowadzi do rasizmu?
A z tym pięciolatkiem to nic nowego nie wymyśliłeś, bo to samo już ktoś poniżej wcześniej zauważył. No i skoro on jest taki ciemny, a ty taki mądry, to zastanów się może czemu go nie oświeciłeś, zanim zaczął wypisywać te pierdoły o mośkach, wyzysku i srebrze.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Niestety
Doczytanie niestety niewiele da.
Cytat wyrwany z kontekstu historycznych rozważań Foucault służy właśnie uwiecznieniu rasizmu radykalnej lewicy. Dlatego ma w sobie tyle głębi co pierwszy lepszy gniot z sobotniej Wyborczej. W tej uwiecznionej formie komunikat jest mniej więcej taki, że radykalne idee poltyczne - jak ktoś zauważył: inne niż liberalizm - są z natury zbrodnicze i nie ważne czy na lewo czy na prawo (dla socjaldemokracji i marksizmu robi się wyjątek dokładnie o tyle, o ile mają cechy wspólne z liberalizmem). Albo że myślenie w kategoriach konfliktów klasowych prowadzi do zbrodni totalitarnych. Że koncepcja konflikt klasowego musi prowadzić do rasizmu, bo to mniej więcej jedno i to samo. wychodzi z tego typowy gazetowy banał. Niestety - żadnej innej głębi w tym nie ma i doczytanie cytatu do końca nic tu nie da.
Gdybyś chciał stawiać jakieś ogólne i nieperswazyjne tezy musiałbyś wziąć pod uwagę choćby anarchizm dwudziestowieczny.
Antysemityzm jest jak najbardziej na rzeczy jako jeden z głównych przejawów rasizmu europejskiego w XIX w. Przecież mowa o Dreyfusie.
a zatem czy chcesz powiedzieć, że wszelkie myślenie w kategoriach przyjaciel wróg prowadzi do rasizmu?
A z tym pięciolatkiem to nic nowego nie wymyśliłeś, bo to samo już ktoś poniżej wcześniej zauważył. No i skoro on jest taki ciemny, a ty taki mądry, to zastanów się może czemu go nie oświeciłeś, zanim zaczął wypisywać te pierdoły o mośkach, wyzysku i srebrze.