Dodaj nową odpowiedź

feminizm a walka klas

twoja interpretacja tekstu i to co piszesz jest dokładnie tym co feminizm zwie męskim lewicowym (anarchistycznym) myśleniem. rozumienie walki klas bez jej głębokiego zakorzenienia w upłciowieniu tejże walki jest błędem i przyczynia się do rozprzestrzeniania ślepoty genderowej oraz przyczynia się do bardzo zakamuflowanego wspierania patriarchatu, który nierozerwalnie związany jest z kapitalizmem (o to miedzy innymi chodzi w analizie intersekcjonalnej - i tu uwaga do tłumacza: takie pojecie juz funkcjonuje w feminizmie wiec nie wiem po co ta 'teoria przecięć'). Każda instytucja współczesnego społeczeństwa, każda instytucja kapitalistyczna jest naznaczona płcią - i relacje płci na wskroś je przecinają (a patriarchat i męskie lewicowe spojrzenie [czasem]skutecznie starają się je wymazywać). twój 'człowiek' i 'robotnik' (pisane, co bardzo znaczące dla feminizmu, tylko w rodzaju męskim) zanim się nim stal, przeszedł proces wychowawczy i nie byłby siłą robocza, gdyby nie Czyjaś praca reprodukcyjna (czyli nieodpłatna praca kobiet) - o której 'chłopcy z lewicy' często zapominają, głosząc swoje tyrady na tema [męskiej] walki klas. Mało tego praca kobiet we współczesnym kapitalizmie to juz nie tylko nieodpłatna praca reprodukcyjna, ale także cały wachlarz śmieciowych prac, które kobiety dostają właśnie z racji płci. wiec współczesny Robotnik, jest Kobietą! nie tylko z racji coraz głębszego wciągnięcia kobiet w rynek pracy (w większości na zasadach maksymalnego wyzysku), ale także przemian dotyczących tzw. męskich zawodów - które ulegają 'uśmieciowieniu' - co feministki zwą 'sfeminizowaniem rynku pracy'(czyli tymczasowość pracy, elastyczność, niskie zarobki, niepewność pracy itp. - to wszystko jest upłciowione). naprawdę trzeba się wykazywać sporą ignorancją w kwestiach współczesnych nauk feministycznych aby zwać je częściowymi, lub "walką o równe prawa kobiet". i to jest w sumie najbardziej denerwujące na tej naszej lewicy, to że wciąż trzeba wbijać do głów 'chłopcom-przywódcom', że wszelkie stosunki klasowe kapitalistyczne są Upłcowione, i bez wymiaru Gender nie sposób rozumieć współczesnego kapitalizmu (chyba ze się chce rozumieć tylko jego część a inną mieć w dupie) - czyli rozumieć go Systemowo. Proszę o dokształcenie się w ramach feminizmu, a dopiero potem pisanie komentarzy o jego/jej przydatności w walce klas.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.