Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
double burden (niezweryfikowane), Nie, 2009-11-22 23:52
no widzisz, kiedy ktos mowi, że płeć nie jest istotna, a podmiot rewolucji jest neutralny, to jakoś z dużą dozą prawdopodobieństwa wyjedzie z dalszych rozważań, że to jednak chłop a nie baba. I pewnie, jak już podejmujesz ze mną wymianę, to uparcie piszesz o mnie w formie męskoosobowej, choć sama używam form żeńskich.To tyle, jesli chodzi o mają feministyczną upierdliwość
Skąd wiesz z taką pewnością i stanowczścią, że walki klas nie można porównywać z walka z patriarchatem? Przecież właśnie w tekscie pojawiła się jedna taka propozycja - nazwana "teorią podwójnych systemów" - to pogląd marksistowskich teoretyczek, które twierdziły, że kapitalizm i patriarchat są ze sobą sprzężone, a nie, jak sugerujesz - toczą się na zupełnie innych poziomach. no tak się składa, że szefowie sweatshopów w Azji czy gdziekolwiek indziej w swiecie wolą młode kobiety. Dlaczego? Bo są potulne, bardziej posłuszne, wytresowane do posłuszeństwa, łatwiej je zastraszyć, zastosować fizyczną przemoc i od dziecka przyuczone do wykonywania długich, nużących, powtarzalnych zadań.
Na tej samej zasadzie Bank Światowy pożyczkował w Polsce i innych tzw. krajach postkomunistycznych odprawy dla górników czy innych pracowników przemysłu ciezkiego. Odprawy za likwidowane miejsca pracy miały zapewnić spokój - zero strajków, przemocy na ulicy itd. Branże kobiece (patrz włókiennicza Łódź) nie stosowały analogicznych finansowych rozwiązań. Mówi się nawet, że to robotnice w Polce sa największymi ofiarami kapitalizmu wdrażanego przez Balcerowicza. One nie wyszły na ulice - ba, nikt się nawet tego przez moment nie obawiał. Z tego samego powodu można dziś olewać głodujące pielęgniarki, ale przez protestujących stoczniowców przenosi się uroczystości solidarnościowe z gdańska do Krakowa. i nie sprowadzaj tego, prosze cie, do kwestii kulturowo wybieralnych i zmienialnych tożsamości. tutaj wrażliwośc genderowa niczego nie rozmywa w analizie klasowej -daje jedynie nowe (moim zdaniem - pełniejsze) spojrzenie
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
no widzisz, kiedy ktos mowi,
no widzisz, kiedy ktos mowi, że płeć nie jest istotna, a podmiot rewolucji jest neutralny, to jakoś z dużą dozą prawdopodobieństwa wyjedzie z dalszych rozważań, że to jednak chłop a nie baba. I pewnie, jak już podejmujesz ze mną wymianę, to uparcie piszesz o mnie w formie męskoosobowej, choć sama używam form żeńskich.To tyle, jesli chodzi o mają feministyczną upierdliwość
Skąd wiesz z taką pewnością i stanowczścią, że walki klas nie można porównywać z walka z patriarchatem? Przecież właśnie w tekscie pojawiła się jedna taka propozycja - nazwana "teorią podwójnych systemów" - to pogląd marksistowskich teoretyczek, które twierdziły, że kapitalizm i patriarchat są ze sobą sprzężone, a nie, jak sugerujesz - toczą się na zupełnie innych poziomach. no tak się składa, że szefowie sweatshopów w Azji czy gdziekolwiek indziej w swiecie wolą młode kobiety. Dlaczego? Bo są potulne, bardziej posłuszne, wytresowane do posłuszeństwa, łatwiej je zastraszyć, zastosować fizyczną przemoc i od dziecka przyuczone do wykonywania długich, nużących, powtarzalnych zadań.
Na tej samej zasadzie Bank Światowy pożyczkował w Polsce i innych tzw. krajach postkomunistycznych odprawy dla górników czy innych pracowników przemysłu ciezkiego. Odprawy za likwidowane miejsca pracy miały zapewnić spokój - zero strajków, przemocy na ulicy itd. Branże kobiece (patrz włókiennicza Łódź) nie stosowały analogicznych finansowych rozwiązań. Mówi się nawet, że to robotnice w Polce sa największymi ofiarami kapitalizmu wdrażanego przez Balcerowicza. One nie wyszły na ulice - ba, nikt się nawet tego przez moment nie obawiał. Z tego samego powodu można dziś olewać głodujące pielęgniarki, ale przez protestujących stoczniowców przenosi się uroczystości solidarnościowe z gdańska do Krakowa. i nie sprowadzaj tego, prosze cie, do kwestii kulturowo wybieralnych i zmienialnych tożsamości. tutaj wrażliwośc genderowa niczego nie rozmywa w analizie klasowej -daje jedynie nowe (moim zdaniem - pełniejsze) spojrzenie