Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2009-11-23 15:19
Ale nagonka jest ze strony liberalnych mediów, a nie pracowników. Co jest zwykłą hipokryzją bo z punktu widzenia tego w jaki sposób gazety typu Dziennik widzą rolę związków - czyli jako swego rodzaju firmy pełniącej usługi dla pracowników, co w tym dziwnego że prezes takiej "firmy" zarabia bardzo dobrze? Skoro liberałowie są pierwszymi którzy gardłują za podnoszeniem pensji do niebotycznych rozmiarów dla prezesów czy managerów spółek, "dzięki którym" firma osiąga dobre wyniki finansowe, to dlaczego wykazują oburzenie gdy dużo zarabia prezes "firmy" o nazwie związek zawodowy, który dobrze wykonuje swoje obowiązki? Nagle tak im zależy na dobru pracowników?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Ale nagonka jest ze strony
Ale nagonka jest ze strony liberalnych mediów, a nie pracowników. Co jest zwykłą hipokryzją bo z punktu widzenia tego w jaki sposób gazety typu Dziennik widzą rolę związków - czyli jako swego rodzaju firmy pełniącej usługi dla pracowników, co w tym dziwnego że prezes takiej "firmy" zarabia bardzo dobrze? Skoro liberałowie są pierwszymi którzy gardłują za podnoszeniem pensji do niebotycznych rozmiarów dla prezesów czy managerów spółek, "dzięki którym" firma osiąga dobre wyniki finansowe, to dlaczego wykazują oburzenie gdy dużo zarabia prezes "firmy" o nazwie związek zawodowy, który dobrze wykonuje swoje obowiązki? Nagle tak im zależy na dobru pracowników?