Dodaj nową odpowiedź

Być może, facet był demie

Być może, facet był demie prywatnie, może też chwalił się swoim kumplom, że jest z Policji. Pies nie może należeć do partii politycznej, ale chyba nie ma przepisu ograniczającego jego udział w "legalnej" demonstarcji. Jak dostał pałą po dupie, to nagle przypomniał sobie gdzie pracuje. Przypominam też, że ONR bronił greckiej policji w zeszłym roku, gdy ta pacyfikowała społeczne protesty.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.