Dodaj nową odpowiedź

Wszystko spoko. Pomijając to że przyczyny powstania tych tekstów są trochę chore. Ta cała historia z "lewicowym antysemityzmem" to od początku pic na wodę. Wyłączając może lęki środowisk żydowskich, które niestety czują się zobowiązane aby bezkrytycznie popierać Izrael. Prawda jest taka że opcje lewicowe są jedynymi, które jeszcze całkiem nie oślepły na to co się dzieje i stąd się dziś bierze zarzut o "lewicowy antysemityzm". To dość silnie podkręcony problem. Choć w sumie dobrze, że wywołało to jakąś sensowną reakcję.