Dodaj nową odpowiedź

Mediacja? :):):) Ale w

Mediacja? :):):) Ale w jakiej sprawie? Co będzie przedmiotem mediacji? Przecież z tego co pisaliście pokrzywdzona nie chce zadośćuczynienia w postaci gotówkowej, a sprawa nie zostanie skierowana do PIP-u? Więc o co biega?

Komiczna sytuacja. Środowiskowy kabarecik. Spotkanie zupełnie bez sensu, chyba, że chodzi o to, żeby sobie zrobić dobrze, bo ktoś się źle czuje, że ktoś inny nie bardzo chce mu podać rękę, bo ma powody. Terapia, a nie mediacja. T E R A P I A środowiskowa.

Fundacja zrobiła błąd. Zatrudniła osoby bez dopełnienia formalności ustalając wszystko z pracowniczką na przysłowiową "gębę", wierząc, że tak też jest OK i inaczej być nie mogło w tamtym czasie (wystarczyło poczekać, nie byłoby sprawy). Głupi błąd. Ale na błędach się człowiek i fundacja uczy. Przypuszczam, że teraz już każdy jest na jakiejś umowie, itp. Więc jeszcze raz pytam, bo mnie to szczerze ciekawi? O co chodzi z mediacją? Pomijam oczywistości, takie jak wiara X czy Y, że to ważny epizod walki klasowej, albo "walka z kapitalizmem na scenie alternatywnej" (śmiech, śmiech, śmiech). I kto z kim będzie "mediować"??? O przedmiot mediacji już pytałam, więc się nie będę powtarzała.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.