Dodaj nową odpowiedź

to chyba tylko we Wrocławiu

w mojej okolicy są ze 3 duże supermarkety dla których dowoziłem towar, a w jednym nawet krótko pracowałem, jakoś żadna kasjerka nie miała tam magistra, studentki i studenci pracowali tam najczęściej przy układaniu towaru i szybko się zwalniali. XaVier ty to faktycznie żyjesz w świecie jakiś mitów, magister za kasą w markecie to jakiś ewenement, a ty piszesz o tym niemal jak o normie

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.