Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2009-12-08 14:20
jakoś nie potrafią załapać, że nie ma tutaj żadnego komitetu centralnego partii który będzie nakazywał jak ma anarchizm obecnie wyglądać. To jakie są historyczne korzenie to jedno, to jak ewoluuje i się zmienia to drugie. Na te zmiany mają wpływ aktywni uczestnicy ruchu anarchistycznego. To że ten ruch może być odbierany jako "słaby", "polanarchistyczny", "prawicowy" czy jaki to sobie internetowi komentatorzy nie wymyślą, to sprawa wtórna i bzdurna, bo 1) jeśli wam się on nie podoba, to na 100% nie zmienicie go wpisami w komentarzach (a może jakaś własna akcja, własna inicjatywa po za internetem? 2) jeśli nie chcecie go zmieniać to darujcie sobie wywody o tym jaki powinien być podparty przykładami bo "w Niemczech jest tak..." czy "na zachodzie robią tak..." - tam bowiem w waszych wyśnionych krainach uczestnicy ruchu mają też autonomię i sami decydują jak pewne działania wyglądają, ruch też nie jest nigdzie jednorodny i doskonały, wszędzie ma swoją specyfikę. A jak wam przeszkadza ta miejscowa specyfika to zacznijcie działać realnie, a nie wirtualnie nad jej zmianą. Macie swoje przekonania to zwyczajnie pojawcie się w Łodzi nawet z wielkim transparentem z Che o ile oprócz jego gęby będzie na nim jakiś antyfaszystowski przekaz - przekonajcie się czy wy czy brunatni debile będą dla innych kontrmanifestantów problemem, pokażcie wreszcie, że potraficie coś więcej niż pisać i gadać. Bo teraz z tych nastu wpisów tutaj można się tylko nabijać lub przy ich pomocy dodatkowo podkręcać animozje co brunatni debile z ochotą czynią.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
H2 i inni anarchokomuniści
jakoś nie potrafią załapać, że nie ma tutaj żadnego komitetu centralnego partii który będzie nakazywał jak ma anarchizm obecnie wyglądać. To jakie są historyczne korzenie to jedno, to jak ewoluuje i się zmienia to drugie. Na te zmiany mają wpływ aktywni uczestnicy ruchu anarchistycznego. To że ten ruch może być odbierany jako "słaby", "polanarchistyczny", "prawicowy" czy jaki to sobie internetowi komentatorzy nie wymyślą, to sprawa wtórna i bzdurna, bo 1) jeśli wam się on nie podoba, to na 100% nie zmienicie go wpisami w komentarzach (a może jakaś własna akcja, własna inicjatywa po za internetem? 2) jeśli nie chcecie go zmieniać to darujcie sobie wywody o tym jaki powinien być podparty przykładami bo "w Niemczech jest tak..." czy "na zachodzie robią tak..." - tam bowiem w waszych wyśnionych krainach uczestnicy ruchu mają też autonomię i sami decydują jak pewne działania wyglądają, ruch też nie jest nigdzie jednorodny i doskonały, wszędzie ma swoją specyfikę. A jak wam przeszkadza ta miejscowa specyfika to zacznijcie działać realnie, a nie wirtualnie nad jej zmianą. Macie swoje przekonania to zwyczajnie pojawcie się w Łodzi nawet z wielkim transparentem z Che o ile oprócz jego gęby będzie na nim jakiś antyfaszystowski przekaz - przekonajcie się czy wy czy brunatni debile będą dla innych kontrmanifestantów problemem, pokażcie wreszcie, że potraficie coś więcej niż pisać i gadać. Bo teraz z tych nastu wpisów tutaj można się tylko nabijać lub przy ich pomocy dodatkowo podkręcać animozje co brunatni debile z ochotą czynią.