Dodaj nową odpowiedź

Szczerze powiem, że poszedłem na przemarsz z ciekawości, zwyczajnie kumpel mnie namówił. Sam mam poglądy prawicowe i chciałem z chęcią zobaczyć jak to będzie wszystko wyglądać, po prostu niezależny obserwator. Oprócz tego, że przyszło sporo osób ubranych normalnie i kulturalnie, niczym się nie wyróżniający, to obecni też byli (zdecydowana większość) ludzie z zasłoniętymi twarzami, w "nadmuchanych" flekach, bo niby wygląda się groźnie. Jeszcze NIGDY nie widziałem tylu żałosnych napinaczy, zarówno po jednej, jak i drugiej stronie. Łódzki ruch narodowy, który zorganizował przemarsz wg mnie stanął na wysokości zadania. Niech CIA nie myśli, że wszystkie osoby o poglądach prawicowych i uczestniczący w takich manifestacjach to NEOFASZYŚCI, którzy chcą się bić ze wszystkimi. Faktycznie, ONR może być tak widziany ale oni mają na celu tylko z góry założone prowokacje i bójki, więc nie można ich postrzegać jako ludzi inteligentnych. Sam idąc w przemarszu nie skandowałem "SLD=KGB", gdyż tak nie uważam, ale z kolei takie hasło "KISZCZAK KAT NARODU" jak najbardziej.
Żeby nie było tak pięknie, czemu w komentarzach czytam, że "gdyby nie było policji to byśmy was roznieśli" itp. Wolne żarty drodzy państwo. ANTIFY było zdecydowanie mniej, zakładam że ok. 50 osób i jedyne do czego się poczynili to pokazywanie środkowych palców i jakieś śmieszne okrzyki. Ponad to, każda osoba z ANTIFY wyglądała podobnie do ONR-owców. Zasłonięte twarze, fleki - co to miało być? Miało być strasznie? Przeszedłem obok was i nawet nie drgnąłem. bo wiedziałem, że gówno będzie. Po mojej prawej stronie oczywiście inne osoby w kominiarkach, nazywani NEOFASZYSTAMI. Także wielcy fajterzy, którzy nic nie zrobili tylko skakali dookoła. Prowadzący przemarsz dobrze mówił przez megafon: "nie dajcie się sprowokować". Uważam, że taka forma jednolicie wskazuje na cel i zamierzenia przemarszu.
`niezależny obserwator