Dodaj nową odpowiedź
Trybunał Konstytucyjny wzmacnia kapitalistów
XaViER, Sob, 2006-09-30 12:31 Kraj | Prawa pracownikaTrybunał Konstutucyjny orzekł, że przepis ustawy o związkach zawodowych przyznający status zakładowych organizacji związkowym tylko tym organizacjom, które zrzeszają co najmniej 10 członków, jest zgodny z konstytucją.
Przepis zaskarżyła Konfederacja Pracy, która uważa, że obowiązujący art. 251 ustawy o związkach zawodowych utrudnia prowadzenie działalności związków zawodowych i przez to jest niekonstytucyjny.
- Przepisy te są po to, by ułatwić przedsiębiorcom sprawniejsze zarządzanie mniejszymi zakładami, kierowanie nimi, w tym także zwalnianie pracowników - powiedział w uzasadnieniu czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego sędzia Bohdan Zdziennicki.
Zaskarżony przepis obowiązuje od 1 stycznia 2003 roku, zgodnie z nim uprawnienia zakładowej organizacji związkowej przysługują tylko wtedy, gdy zrzesza ona co najmniej 10 członków.
Przed 1 stycznia 2003 roku wymóg posiadania 10 członków odnosił się jedynie do powstawania i utworzenia związku zawodowego oraz wykreślenia go z rejestru. Wymóg ten nie dotyczył natomiast innych ponadzakładowych związków zawodowych, które mogły w swych statutach dowolnie określać liczbę członków, pozwalającą powołać zakładową organizację związkową. Dzięki takiemu rozwiązaniu, zdaniem Konfederacji Pracy, ogólnokrajowe i ponadzakładowe organizacje mogły prowadzić skuteczną działalność w mniejszych firmach, nawet tych zatrudniających poniżej 10 pracowników.
- Nasz statut umożliwiał tworzenie tzw. kół zrzeszających od trzech pracowników, później struktury te się rozrastały. Było to duże ułatwienie w małych firmach, których jest najwięcej, wiadomo zaś powszechnie, jak trudno tam założyć związek, jak niechętni są temu pracodawcy - mówił pełnomocnik Konfederacji Pracy. Zdaniem związku obecne regulacje dzielą pracowników na tych, którzy mogą korzystać z ochrony organizacji, oraz tych, którzy tej możliwości nie mają.
Zdaniem TK wprowadzone ograniczenia nie są nadmierne i nie wykraczają, jego zdaniem, poza zakres "niezbędny dla ochrony słusznych interesów pracodawców".
[Źródło: Gazeta Prawna, Rzeczpospolita]